Protesty w Albanii. Nastolatki wyszły na ulice w obronie zgwałconej dziewczynki

Historia młodej, wielokrotnie zgwałconej, dziewczyny obiegła media w Albanii. Jak się okazało o jej dramacie wiedziało wiele osób, ale nikt nie wyciągnął do niej pomocnej ręki. Teraz na albańskie ulice wyszły nastolatki, które zaczęły głośno demonstrować.

Nastolatki w ALbanii mówią: "Stop"Stop przemocy
Źródło zdjęć: © Getty Images
Klaudia Stabach

W Tiranie, stolicy Albanii, odbył się protest zorganizowany przez grupkę anonimowych nastolatek, które postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i odważnie opowiedzieć się po stronie dziewczynki, która przeszła przez istne piekło.

Gimnazjalistka była zgwałcona przez 65-letniego mężczyznę, który pracował jako ochroniarz w jej szkole. Według doniesień rodziców dziewczynki, zaczął ją obserwować, gdy miała 11 lat, a do pierwszego gwałtu doszło, kiedy miała lat 12 – wyjaśniła w rozmowie z TOK FM Małgorzata Rejmer, doskonale znająca realia życia w Albanii i jednocześnie autorka książki "Błoto słodsze niż miód. Głosy komunistycznej Albanii".

Mężczyzna najpierw wywierał presję na dziewczynce i ją nękał, np. poprzez wypisywanie na budynkach w jej okolicy haseł: "Witaj w piekle". Jakiś czas później zgwałcił ją i nagrał wszystko telefonem, a następnie rozsyłał wideo swoim kolegom. To z kolei sprawiło, że oni zaczęli ją szantażować i doszło do kolejnych gwałtów na 12-latce. W sumie zarzuty postawiono czterem młodych chłopakom oraz ochroniarzowi.

Nagranie wypłynęło do sieci i wiedziało je wiele osób z okolicy domu dziewczynki, jednak nikt nie zdecydował się jej pomóc. Z czasem sprawą zajęły się media, lecz zrobiły to w nieudolny sposób.

"Natychmiast w telewizji pojawiły się relacje, doniesienia sąsiadów, zdjęcia tych napisów, zdjęcia domu dziewczynki, domu, w którym była gwałcona, wypowiedzi jej ojca i brata. Ona w żaden sposób nie była chroniona. Oczywiście zaraz pojawiły się komentarze, że skoro to trwało tak długo, to znaczy, że ona się na to godziła. Nawet kobiety publicystki używały tego argumentu. Ta dziewczyna została zgwałcona i w sensie dosłownym, i symbolicznym" – opowiadała Rejmer, która jednocześnie podkreśla, że w Albanii ruch #MeToo nie został rozwinięty, a dla społeczeństwa czystość kobiety ma ogromne znaczenie, dlatego wiele osób niechętnie staje w obronie nawet tych skrzywdzonych.

W końcu błędne koło postanowiła przerwać grupka gimnazjalistek. Dziewczyny skrzyknęły się za pomocą mediów społecznościowych i wyszły wspólnie na ulice z transparentami: "Milczenie jest zbrodnią", "Moje ciało nie jest rzeczą", "To nie twoja wina". Zdaniem Rejmer to odważny i niezwykle ważny krok, jak na realia Albanii.

Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"