Przejrzystości i głębokie rozcięcia. Steczkowska zaszalała
Justyna Steczkowska potrafi zaskoczyć stylizacją. Tym razem jednak trudno nam zebrać szczęki z podłogi, bo piosenkarka wybrała naprawdę odważną kreację. Króluje w niej przede wszystkim czerń i niesamowity seksapil. Trudno oderwać wzrok.
Królowa mroku
Na 10-leciu magazynu "Party" wokalistka pokazała się w długiej, mrocznej kreacji. Uwagę najbardziej przyciągał koronkowy top, który odsłaniał bieliznę Steczkowskiej i mocno wycięta spódnica eksponująca jej zgrabne nogi. Całość dopełniały proste, czerwone sandałki i mała, złota kopertówka.
Halloween tuż tuż
Stylizacja Steczkowskiej sprawiła, że wyglądem przypomina nieco włoską matronę lub Morticię Addams z popularnej czarnej komedii "Rodzina Addamsów". Czyżby kreacja wokalistki miała być inspiracją do kostiumu na zbliżające się Halloween?
Kusicielka
Cokolwiek kierowało Steczkowską w momencie wyboru kreacji, miało rację. Od piosenkarki trudno było oderwać wzrok. Dopasowana suknia podkreślała wszystkie atuty jej figury. A głębokie wycięcie na nodze rozbudziło wyobraźnię wszystkich zebranych.
Gwiazda wieczoru
Na jubileuszowej imprezie nikt tak nie zwracał uwagi jak Justyna Steczkowska. I chociaż możemy pokusić się o stwierdzenie, że w tej stylizacji było trochę za dużo wszystkiego, to urok i seksapil gwiazdy idealnie scaliły ten modowy miszmasz.