Przez 10 lat grała w "W11". Zdradziła, co robiła po zdjęciu serialu z anteny
Anna Potaczek była jedną z największych gwiazd serialu "W11- Wydział Śledczy". Mimo doskonałej oglądalności produkcję zdjęto z anteny w 2014 roku. Czym przez ostatnie lata zajmowała się była policjantka? Jej fani mogą być zdziwieni.
Anna Potaczek oraz Maciej Dębosz wrócili na szklane ekrany w serialu "Detektywi". Z tej okazji byłe gwiazdy "W11" udzieliły wywiadu Plejadzie, gdzie opowiedzieli, co robili, gdy nie występowali w telewizji. Była policjantka nie ukrywała, że postanowiła w końcu spełnić swoje marzenia.
Gwiazdy "W11" wracają do telewizji
Kiedy w 2004 roku paradokumentalny serial "W11 - Wydział Śledczy" wszedł na antenę, nikt nie przypuszczał, że spotka się z aż tak wielkim zainteresowaniem widzów.
Co ciekawe, nie każdy wie, że w śledczych wcielali się prawdziwi policjanci. W czasie kręcenia produkcji nie mogli jednak pełnić czynnej służby. Jak zdradzili w rozmowie z Plejadą Anna Potaczek oraz Maciej Dębosz, najpierw skorzystali z urlopów bezpłatnych, a następnie przeszli na emerytury, by móc w pełni skupić się na pracy w telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po niemal 10-letniej przerwie oboje ponownie zagościli w domach wielu Polaków. Na początku września TVN wyemitował bowiem nowe odcinki "Detektywów", gdzie grają właśnie Potaczek oraz Dębosz.
Czytaj też: Była gwiazdą" W11". Jest nie do poznania
Anna Potaczek opowiedziała o życiu po telewizji
Anna Potaczek bardzo szybko zyskała sympatię widzów, co przełożyło się także na jej rozpoznawalność. W rozmowie z Plejadą przyznała, że fani często do niej podchodzili. "Pamiętam, że kiedyś podeszły do nas dwie starsze panie i mnie wycałowały"- wspominała.
Przy okazji emerytowana policjantka nie ukrywała, że po zakończeniu zdjęć do serialu, zgłosiło się do niej kilka osób z kolejnymi ofertami pracy w mediach.
"Dostałam propozycję udziału w castingu do jakiegoś kryminału, ale podziękowałam. Potem pojawił się pomysł, żebym zrobiła coś na YouTubie, ale nie zdecydowałam się na to od razu, a potem projekt chyba upadł".
Przy okazji kobieta przyznała, że ostatnie lata pozwoliły jej skupić się w pełni na sobie. "Chodziłam po górach, jeździłam na nartach, czytałam książki, zajmowałam się ogrodem, robiłam przetwory, trochę leniuchowałam, spędzałam czas z rodziną, spełniałam swoje marzenia" - powiedziała była policjantka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl