Przez miesiąc jadła wyłącznie dania na wynos. To nauczyło ją jednego
Dziennikarka popularnego portalu o zdrowym stylu życia postanowiła podjąć się wyzwania i sprawdzić, czy żywiąc się jedynie daniami na wynos, może jeść zdrowo, bez szkody dla własnego zdrowia. Po 30 dniach doszła do zaskakujących wniosków. Oto czego odradza.
Rosin Derwish-O'Kane postanowiła przetestować, czy żywiąc się jedynie daniami na wynos, możemy zadbać o dostarczenie swojemu organizmowi potrzebnych składników odżywczych. Czy taki sposób jedzenia może być zdrowy, czy kończy się jedynie problemami żołądkowymi i skórnymi? Dziennikarka znalazła odpowiedzi na nurtujące ją pytania i opisała swoje przejścia na łamach portalu Women's Health.
Miesiąc z daniami na wynos. Oto jakie wyciągnęła wnioski
Rosin miała codziennie spożywać trzy posiłki, napoje oraz przekąski, które były jej dostarczane przez firmę zajmującą się rozwożeniem gotowych posiłków. Przedsiębiorstwo oferowało dowóz z 14 tysięcy restauracji, które reklamowały się jako te ze zdrową żywnością. Eksperyment potrwał 30 dni. Już na początku wyzwania dziennikarka była pozytywnie zaskoczona - oferta była bogata w ciekawe lokale, które często proponowały, oprócz dań głównych, zdrowe soki warzywne i owocowe.
Ogromnym plusem eksperymentu dla Rosin była możliwość dokładnej kontroli kaloryczności spożywanych posiłków. To pomocne zwłaszcza dla osób, które chcą zrzucić nieco kilogramów, a by tego dokonać, potrzebują zachować deficyt kaloryczny.
Były również mniej pozytywne zaskoczenia - Rosin przeszkadzała w trakcie tych 30 dni zwłaszcza jedna rzecz.
Miesiąc z daniami na wynos. Tego by nie powtórzyła
Choć cały eksperyment Rosin w zasadzie ocenia na plus, z jednym posiłkiem na wynos miała pewien problem. Dziennikarka przyznała, że śniadania kupowane w restauracjach z dostawą do domu niezbyt jej odpowiadały. Wszystko przez to, że produkty wchodzące w skład śniadania nie znosiły dobrze podróży - jajka, naleśniki z sosami na słodko zwykle nie były już tak smaczne po przyjeździe. Śniadania na wynos okazywały się również mało odżywcze. Testerce nie podobał się również fakt małej różnorodności posiłków.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl