"Przez rok nigdzie nie wychodziłam." Camila Parker Bowles otwarcie o romansie z księciem Karolem
O tym romansie mówił cały świat. Do teraz budzi niemałe kontrowersje. Książę Karol i Camilla Parker Bowles narazili się swoją relacją nie tylko na ogień krytyki w mediach, ale też na złość wielbicieli księżnej Diany. Teraz, po prawie 12 latach od skandalu w rodzinie królewskiej, księżna Camilla szczerze opowiada o tym, co ją wtedy spotkało.
01.06.2017 | aktual.: 01.06.2017 17:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ostatnim wywiadzie dla "The Mail on Sunday's" 69-letnia partnerka monarchy przyznaje, że czuła się jak więzień we własnym domu, kiedy w latach 90. rozpoczęła się medialna nagonka na jej związek z Karolem. Jednak trudno się dziwić. W tej relacji nie tylko książę zdradzał Dianę, ale Camilla również pozostawała w związku ze swoim pierwszym mężem, Andrew Parker Bowlesem.
- Przez rok prawie nigdzie nie wychodziłam. To był okropny okres, którego nie życzę nawet najgorszemu wrogowi. Nie przetrwałabym go, gdyby nie moja rodzina - mówi Camilla w wyżej wspomnianym wywiadzie.
Żeby uniknąć paparazzi, Parker Bowles spędzała większość czasu w swojej rezydencji, czytając książki lub malując dla odprężenia i zacieśniając więzy z dwójką swoich dzieci, Tomem i Laurą. - Paparazzi śledzili nas wszędzie i krążyli dookoła nas jak sępy. Nosiliśmy przy sobie lornetkę, którą każdego ranka sprawdzaliśmy przez okna, jak wielu fotografów czeka przed naszymi drzwiami - dodaje Camilla.
Teraz związek księcia Karola i Camilli trwa już niemal 35 lat. Para pobrała się w 2005 roku, a Parker Bowles z czasem przywykła do dworskich obowiązków i życia w świetle reflektorów.
- Musisz nauczyć się śmiać z samej siebie. Jeśli tego nie potrafisz, możesz poddać się już teraz. Czasami patrzę na swoje zdjęcia w prasie i myślę sobie: "Kim jest ta kobieta? To nie mogę być ja." I tak właśnie wygląda przetrwanie w świecie sławy - podsumowuje księżna.