Przyjaciółka Meghan pokazała Archiego. Tak broni jej dobrego imienia
Zbliżający się wywiad Oprah Winfrey z Sussexami wywołał ogromne emocje. Księżna, jak wynika z zapowiedzi rozmowy, uderza w rodzinę swojego męża. W odpowiedzi pojawiają się informacje o mobbingu, którego miała się dopuścić względem pracowników. Przyjaciółka Meghan bierze ją w obronę, publikując wyjątkowo prywatne zdjęcie.
Książęca para wypowiedziała wojnę rodzinie królewskiej? Tak bynajmniej odbiera to brytyjska prasa, która przed emisją ich wywiadu pisze o domniemanym zachowaniu Markle, kiedy ta mieszkała w Anglii. Jeśli wierzyć doniesieniom mediów, księżna Sussexu upokarzała i niszczyła podwładnych.
Rzecz jasna 39-latka stanowczo temu zaprzeczyła. Jak można było się spodziewać, zespół Oprah Winfrey szybko opublikował fragment rozmowy, w którym Meghan opowiada o uciszaniu jej i współpracy "Firmy", czyli rodziny królewskiej z dziennikarzami.
Archie Harrison - nowe zdjęcie
Wywiad pojawi się na antenie stacji CBS w niedzielę 7 marca, a nowa zapowiedź wygląda jak oczywista obrona żony Harry'ego. O jej dobre imię walczą również przyjaciele i znajomi z czasów, gdy Amerykanka nie była księżną. Twierdzą, że jest wspaniałą, pełną dobroci osobą i nigdy nie pozwoliłaby sobie niszczyć drugiej osoby, żeby lepiej się poczuć.
Jedna z koleżanek wstawiła zdjęcie Meghan oraz małego Archiego, podpisując je słowami: "Oto Meg. Prawdziwa osoba, nie historia z pierwszych stron gazet. Jest jedną z najbliższych mi osób. Jak wszyscy jej przyjaciele, bardzo ją kocham. To taka przyjaciółka, która zawsze chce wiedzieć, co u ciebie słychać, jak minął ci dzień, co u twoich dzieci – i one są ważniejsze niż jej własne. Zawsze stawia innych na pierwszym miejscu".
Fotografia szybko obiegła sieć, karmiąc ciekawość tysięcy osób, które od dawna nie widziały synka księżnej, Archiego, który wygląda jak mała kopia Harry'ego. Maluch rośnie jak na drożdżach. Wkrótce będzie miał rodzeństwo. Meghan jest w zaawansowanej ciąży. Ciekawi tylko, czy wyraziła zgodę na pokazywanie jej syna...
Sporo zamieszania wokół rodziny królewskiej wprowadza też "The Crown". Sam książę Harry przyznał ostatnio, że serial w bardzo dobry sposób przedstawia presję królewskiego życia... i zdradził, kto mógłby go zagrać w kolejnych sezonach.
