Przyszła panna młoda wściekła na narzeczonego. Nie mogła uwierzyć, ile wydał na pierścionek zaręczynowy
O tym, że pierścionek zaręczynowy powinien kosztować równowartość trzech miesięcznych pensji, słyszał chyba każdy. Niektóre przyszłe panny młode za bardzo wzięły sobie do serca tę tradycję.
"Mój chłopak oświadczył mi się kilka tygodni temu, zgodziłam się. Pierścionek, który mi wręczył, był minimalistyczny – to cienka obrączka z cyrkonią. Podobał mi się" – zaczęła swoją opowieść przyszła panna młoda. Jej odczucia zmieniły się o 180 stopni, gdy poznała cenę pierścionka.
Panna młoda rozczarowana pierścionkiem zaręczynowym
Podczas rozmowy narzeczony wspominał, że jego przyjaciel wydał na pierścionek zaręczynowy 3500 dolarów (ponad 13 tys. złotych). Nie mógł się nadziwić, dlaczego mężczyźni wydają tak wysokie kwoty na biżuterię. Wtedy też przyznał, że pierścionek, który on podarował ukochanej, został zakupiony w serwisie aukcyjnym, nie u jubilera, i kosztował 20 dolarów (ok. 80 złotych).
"Powiedział, że cieszy się, że nie jestem osobą, która ma obsesję na punkcie ceny biżuterii" – relacjonuje dziewczyna. Szybko okazało się, że narzeczony nie zna jej jednak tak dobrze – przyznała, że poczuła się urażona, gdy poznała cenę swojego pierścionka. "Jestem smutna, że pierścionek, który ma symbolizować jego oddanie, jest wart mniej niż gra komputerowa" – dodała. Zdaniem autorki wpisu narzeczony powinien bardziej się wykosztować – w końcu ma dobrą pracę i go na to po prostu stać.
Wpis wywołał niemałe poruszenie wśród członków społeczności w serwisie Reddit. Świeżo upieczona narzeczona zapewniła, że wciąż nie może się doczekać, aż stanie na ślubnym kobiercu i podoba jej się pierścionek, a pod jej emocjonalnym wpisem pojawiło się pond tysiąc komentarzy.
Zdecydowana większość internautów stanęła po stronie… przyszłej panny młodej. Uznano, że narzeczony powinien przed zakupem sprawdzić, jakie obecnie panują zasady przy wyborze biżuterii zaręczynowej. Nie chodzi wyłącznie o cenę pierścionka, ale o jego jakość – komentujący obawiają się, że tak tani pierścionek szybko pordzewieje, a cyrkonia straci blask lub, w najgorszym wypadku, odpadnie.
Kilka osób zwróciło również uwagę na wypowiedź przytoczoną przez autorkę wpisu. Ich zdaniem mężczyzna nie powinien sugerować, że kobieta, która chce otrzymać od ukochanego drogi pierścionek, jest gorsza od tej, która zadowoli się tanią biżuterią. "Jakby chciał ją wpędzić w poczucie winy, że tańsza biżuteria nie jest dla niej okej" – napisała uczestniczka dyskusji.
Zgadzacie się z tymi komentarzami? Czy cena pierścionka naprawdę ma aż takie znaczenie?
Źródło: "The Sun"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl