Dwa dni przed obchodzonym w Rosji Dniem Matki Władimir Putin miał spotkać się z matkami rosyjskich żołnierzy, którzy zostali wysłani na wojnę. Spotkanie było szeroko relacjonowane w rosyjskich mediach i komentowane na korzyść Putina. Według doniesień, miało posłużyć złagodzeniu sytuacji i wyciszeniu apeli prawdziwych matek oraz żon. Zdaniem Instytutu Studiów na Wojną "matki" były jednak podstawione.
Putin wcale nie spotkał się z matkami żołnierzy?
"Władimir Putin fałszywie przedstawił spotkanie z 18 wybranymi wpływowymi przedstawicielkami rosyjskiej sfery politycznej jako otwartą dyskusję z matkami zmobilizowanych" - skomentował piątkowe spotkanie Putina amerykański ISW.
Według instytutu, rosyjskie władze chciały w ten sposób zareagować na informacje podane przez niezależne media, w których pojawiły się słowa o kolejnych wezwaniach. Celem było uświadomienie rosyjskiemu społeczeństwu, że mężczyźni są wysyłani na front bez odpowiedniego wyposażenia i przeszkolenia.
ISW poinformował, że jak do tej pory nic nie wiadomo o tym, aby Kreml zareagował na jakiejkolwiek rzeczywiste apele matek rosyjskich żołnierzy, które nie chcą, by ich synowie byli wysyłani na wojnę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dramatyczna sytuacja Rosji". Amerykanie potwierdzają
Putin do "matek": Wszyscy odejdziemy z tego świata
Z relacji wspomnianego spotkania wynika, że kiedy Władimir Putin wszedł do sali, gdzie znajdowały się "matki", na twarzy większości z nich pojawił się uśmiech. Prezydent w rozmowie z nimi twierdził, że podziela ich ból, ale "wszyscy odejdziemy z tego świata".
- Chciałbym, żebyście wiedziały, że ja osobiście i całe kierownictwo kraju podzielamy wasz ból. Zdajemy sobie sprawę, że nic nie jest w stanie wynagrodzić utraty syna - zwłaszcza matce - powiedział Putin do "matek", jak podaje Reuters.
Prezydent miał co jakiś czas głęboko wzdychać. - Dzielimy ten ból z wami - powtarzał.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
