Pytania dla geniuszy. Na nich większość kończy rozwiązywać krzyżówkę

Krzyżówki to nie tylko forma rozrywki, ale również świetne ćwiczenie umysłowe. Są idealnym połączeniem wiedzy ogólnej, znajomości języka i zdolności logicznego myślenia. Nie bez powodu wielu ludzi korzysta z krzyżówek jako sposobu na spędzanie wolnego czasu czy rozwijanie umiejętności poznawczych.

Ta pozornie niewinna gra słowna ma w sobie coś fascynującego. To nie tylko przyjemność dla miłośników słów, ale także wyzwanie, które potrafi przyprawić o ból głowy. Niektóre hasła z krzyżówki to wyzwanie dla najtęższych umysłów.

Zabawę w jej współczesnej formie wymyślił Arthur Wynne, Amerykanin, pracownik redakcji "New York World". Swój "wynalazek" opublikował po raz pierwszy w 1913 roku, w niedzielnym dodatku zatytułowanym "Fun".

Łamigłówka bardzo szybko zyskała popularność i rozniosła się na inne kontynenty. W Polsce pierwsza krzyżówka ukazała się prawdopodobnie w latach 20.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Co widzisz jako pierwsze? Odpowiedź jest jak diagnoza

Krzyżówki wymagają elastycznego myślenia. Zachęcają do poszerzania słownictwa, poszukiwania skomplikowanych słów czy odkrywania nowych obszarów wiedzy. Czasem potrafią sprawić, że nasz mózg pracuje na pełnych obrotach.

Choć większość krzyżówek zawiera hasła o średnim poziomie skomplikowania, istnieją takie, które sprawią, że nawet najbardziej doświadczeni gracze mają z nimi problem.

Jednym z krzyżówkowych haseł, które niektórych przerasta, to nazwa specjalisty od owadów. Poprawna odpowiedź to entomolog. Dlaczego jest to takie trudne? Po pierwsze, nie jest to popularna dziedzina. Po drugie, wiele osób myli go z etymologiem lub etnologiem.

Kolejnym, trudnym pytaniem jest to, jak nazywa się grecka bogini losu i przypadku. Iris, Selena a może Tyche? To ostatnia odpowiedź jest tą poprawną.

Wiele osób nie wie też, jaką nazwę nosi gęsta, bawełniana tkanina podszewkowa. A jest to klot.

Wiesz co jest oficjalną walutą Tunezji? To pytanie również sprawia wiele problemów. Nie każdy bowiem pamięta, że jest to dinar. Nazwa waluty pochodzi od słowa "denarius" - monety używanej w afrykańskiej prowincji starożytnej Kartaginy.

Zobacz też: Znajdź ostatnią liczbę. Tylko spryciarze to potrafią

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!