Radni Koalicji Obywatelskiej robią ukłon w kierunku bezpłodnych par
Na Mazowszu Koalicja Obywatelska walczy o in vitro. "Program może okazać się zbawienny dla par, które bezskutecznie próbowały leczyć bezpłodność innymi metodami" - wyjaśniają radni.
Z danych CBOS wynika, że około 15 proc., czyli 2,5 mln Polaków boryka się z problemem płodności. W "Gazecie Wyborczej" przeczytamy, że leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego potrzebuje 23-25 tys. par rocznie.
30 czerwca 2016 roku zakończył się rządowy program refundacji in vitro. Dzięki niemu urodziło się 5,3 tys. dzieci. Od tego czasu pary zmuszone są, aby same płacić za leczenie.
Niektóre samorządy starają się pomóc i dofinansowują powyższy zabieg in vitro. Wśród nich jest między innymi Gdańsk, Częstochowa, Słupsk czy województwo zachodniopomorskie.
Teraz radni Koalicji Obywatelskiej złożyli do przewodniczącego sejmiku województwa mazowieckiego wniosek. Chcą zabezpieczenia w budżecie Mazowsza 2 mln zł na uruchomienie programu in vitro.
"Dzięki temu będziemy mogli zaoferować pomoc osobom dotkniętym bezpłodnością poprzez częściowe finansowanie zabiegów metodami zapłodnienia pozaustrojowego. Program może okazać się zbawienny dla par, które bezskutecznie próbowały leczyć bezpłodność innymi metodami i pozwoli skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań szerokiej grupie mieszkańców Mazowsza" - napisali radni KO.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl