Ranking ILGA Europe. Polska najbardziej homofobicznym krajem w UE. Michał Piróg: "Nienawidzimy siebie samych"
ILGA Europe to ranking pokazujący poziom równouprawnienia osób LGBT+ na mapie Europy. I my w nim zajęliśmy pierwsze miejsce. Niestety, to żaden powód do dumy. Jesteśmy bowiem najbardziej homofobicznym krajem w UE. Michał Piróg nie kryje swojego rozgoryczenia.
Ranking Ilga Europe – "wygrana" Polski
Polska zajęła przedostatnie miejsce wśród krajów UE w rankingu ILGA Europe analizującym poziom równouprawnienia osób LGBTI. I to już po raz trzeci. Wyprzedza nas tylko Łotwa. Zdobyliśmy 18 na 100 możliwych punktów w najważniejszym europejskim rankingu badającym poziom równouprawniania osób LGBTI (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych).
Jak podaje Kampania Przeciw Homofobii, Ranking ILGA Europe mierzy poziom równouprawnienia w sześciu obszarach. Jego wynik zależy zaś od prawodawstwa obowiązującego w danym kraju:
- równość i zakaz dyskryminacji,
- rodzina,
- wolność zgromadzeń, zrzeszania i ekspresji,
- przestępstwa z nienawiści,
- uzgadnianie płci i integralność cielesna,
- prawo do azylu
– Skala przemocy wobec osób LGBTI w Polsce jest porażająca. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez KPH wspólnie z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW aż 70 proc. osób LGBTI żyjących w Polsce doznało przemocy. Co na to obecny rząd? Dolewa oliwy do ognia opierając trwającą obecnie kampanię wyborczą do Europarlamentu na homofobicznych hasłach – komentuje wynik Polski Mirosława Makuchowska z KPH.
Michał Piróg o miejscu Polski w rankingu ILGA Europe
Swoje zdanie wyraził też Michał Piróg. Choreograf opublikował obszerny wpis na Instagramie, który opatrzył mocną grafiką. Widzimy tęczową flagę z zakrwawioną dziurą po środku. " Polska No 1. Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem w Unii Europejskiej" – zaczyna artysta.
"Mnie niestety to nie dziwi. Bo żyjemy w kraju, gdzie nienawidzimy siebie samych. Swoich sąsiadów, rodzin, dzieci. Wypijamy z mlekiem matki świadomość, że cały świat jest naszym wrogiem, a tak naprawdę jest gorszy od nas" – czytamy.
Piróg nie oszczędza nikogo, wskazując w pewnym momencie palcem władzę. Pisze, że "rząd zamiast rozwiązywać problemy społeczne, wskazuje palcem i oskarża kolejne grupy mniejszościowe. Napuszcza nas na siebie wzajemnie".
Michał Piróg pokazuje też nas i naszą mentalność. "Sukces innych tłumaczymy sobie na różne sposoby. Mówimy, że ukradł, sprzedał, załatwił przez znajomości, łóżko. Ludzi sukcesu, artystów, naukowców nazywamy złodziejami, k…, komuchami i sprzedawczykach. Wszystko robimy na pokaz, kłopoty i wstydliwe kwestie zamiatamy pod dywan, a głęboko w sercu pielęgnujemy nienawiść i gorycz. To się nie zmieni jeszcze długo" – ocenia gorzko Piróg.
Artysta, który otwarcie mówi o swoim homoseksualizmie, kończy słowami, że "cały ten jad nie odbierze mu godności". A to z tego względu, że wie, kim jest i żal mu tych, którzy nie czują tego, co on. Co to jest? "Szczęście, duma i świadomość, że szanuję siebie".
Zobacz także: "Zostałam bez kasy i bez pracy". Paulina Młynarska o swoim kryzysie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl