Redakcyjne hity miesiąca. Te kosmetyki pokochałyśmy w styczniu
Nasze kosmetyczki i łazienkowe półki wypełniają produkty kupione z polecenia. Dlatego chcemy, aby czytelniczki WP Kobieta poznały kosmetyki, które skradły nasze serca. Co znalazło się na liście styczniowych ulubieńców?
Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorek.
Krem BB Missha M Perfect Cover
– To mój ulubiony krem BB, który można kupić w niskiej cenie w drogerii. W promocji kosztuje około 20-25 złotych. Świetnie sprawdzi się u osób, które lubią naturalny makijaż i zależy im na wyrównaniu kolorytu skóry oraz ukryciu drobnych niedoskonałości bez ciężkiego efektu. Produkt ładnie wtapia się w skórę i nie tworzy maski – mówi Aleksandra Kuligowska, wydawczyni redakcji WP Kobieta.
– Ma lekką formułę, ale zapewnia dość dobre krycie. Dodatkowo nawilża cerę. Bardzo fajnie wygląda przez cały dzień - bez nieestetycznych plam czy zacieków. Kolejny plus to gama kolorystyczna. Jestem przekonana, że osoby z jasną cerą znajdą swój idealny odcień. Ponadto krem BB zapewnia ochronę przeciwsłoneczną. Zawiera wysoki filtr SPF. Nie zauważyłam, żeby przyczyniał się do powstawania wyprysków i zapychania porów. Nie podrażnia też skóry twarzy, co jest dla mnie niezwykle istotne – dodaje.
Odżywka do włosów OGX Argan Oil of Morocco
– Moim niekwestionowanym włosowym hitem ostatnich tygodni jest odżywka do włosów z olejkiem arganowym. Moje końcówki nigdy nie były tak zadbane. Odżywka jest wydajna i świetnie się nada w sezonie jesienno-zimowym, kiedy włosy są narażone na działanie nagłych zmian temperatur. Włosy mniej się puszą, mniej elektryzują i pięknie lśnią! Dodatkowo zauważyłam, że na moich jasnobrązowych/ciemnych blond włosach pojawiły się jasne refleksy – informuje dziennikarka redakcji WP Kobieta, Zuzanna Sierzputowska.
Podkład AA WINGS OF COLOR Gentle Nude
– Moim ostatnim odkryciem jest podkład marki AA Wings Of Color, który mocno zachwalały użytkowniczki TikToka. Kupiłam, sprawdziłam na własnej skórze i jestem zachwycona! Podkład za niecałe 60 zł (na promocji 30 zł) trzyma się bardzo dobrze na skórze, rozświetla ją i jest bardzo wydajny. Sprawdza mi się znacznie lepiej niż niektóre wysokopółkowe produkty. Przed zakupem bardzo dokładnie przetestujcie, jaki odcień będzie dla Was najlepszy – zaznacza Patrycja Ceglińska-Włodarczyk, szefowa redakcji WP Kobieta.
Balsam La Roche-Posay Cicaplast B5+
– Krem, bez którego nie wyobrażam sobie już życia. Jak tylko kończy się jedno opakowanie, lecę po drugie (co widać na załączonym obrazku!). Idealny do skór problematycznych. Dziewczyny (i nie tylko), które zmagacie się z trądzikiem, zaczerwienieniem, podrażnieniem, suchością skóry – musicie go mieć. Najlepiej nakładać go na noc, na spokojnie można grubszą warstwę, na twarz i wszystkie miejsca, które tego wymagają. Rano budzimy się z nawilżoną skórą i pięknym glow. Sprawdza się też jako maseczka na noc – zachwala dziennikarka redakcji WP Kobieta, Aleksandra Lewandowska.
Serum do włosów Hollywood Hair Honey Elixir
– To moja pierwsza styczność z kosmetykami Hollywood Hair i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Choć mam włosy niskoporowate, potrzebuje kosmetyku, który sprawi, że będą one jeszcze gładsze i bardziej lśniące. To serum zapewnia właśnie taki efekt. Można stosować je w dowolnym momencie, nawet na mokre kosmyki, ale ja nakładam je na świeżo wysuszone włosy, w ramach ostatniego etapu pielęgnacji, czasem nawet zamiast odżywki! Wyróżnia się nietłustą formułą, a jego ogromnym atutem jest to, że pachnie po prostu nieziemsko – zachwyca się Oliwia Rybiałek, dziennikarka redakcji WP Kobieta.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl