Gwiazda "Botoksu"
Agnieszka Dygant gościła w ostatnim programie Kuby Wojewódzkiego. - Dzisiaj u mnie prawdziwa torpeda. Poznałem ją 10 lat temu na bankiecie. Podeszła do mnie i opowiedziała mi żart, który udowodnił, że to będzie kiedyś wielka, polska aktorka - tak zapowiedział swojego gościa prowadzący. Partner Renaty Kaczoruk nie omieszkał nie nawiązywać w swoich pytaniach do głośnego filmu, w którym Agnieszka Dygant wciela się w jedną z głównych postaci. Mowa oczywiście o "Botoksie" Patryka Vegi. Na pytanie, czy jest to film dokumentalny, aktorka odpowiedziała, że nie. - Ale ponoć te historie są prawdziwe. Też byłam zaskoczona. To jest film głębszy. Wyobrażam sobie, że takie sytuacje się zdarzyły. Pewnie to jest trochę podkoloryzowane. Opowiadamy to, że lekarze są ludźmi i spotykają ich różne rzeczy. Ten film zadaje pytania o człowieczeństwo - zachęcała do obejrzenia filmu aktorka.