Renee Zellweger znów jako Bridget Jones

Renee Zellweger ma pomysł na trzecią część przygód Bridget Jones i chętnie wcieli się w postać roztrzepanej Brytyjki jeszcze raz, o ile nie będzie musiała przybierać dla potrzeb tej roli na wadze.

Renee Zellweger ma pomysł na trzecią część przygód Bridget Jones i chętnie wcieli się w postać roztrzepanej Brytyjki jeszcze raz, o ile nie będzie musiała przybierać dla potrzeb tej roli na wadze.

Aktorka, która dzięki bohaterce książek Helen Fielding podbiła serca widzów i czytelników, nie wyklucza, że jeszcze powróci do postaci Bridget, chociaż od premiery drugiego filmu "Bridget Jones: W pogoni za rozumem" minęły już 4 lata.

„Gdyby taki projekt pasował do moich planów i wydał mi się interesujący, to czemu nie?"- mówi gwiazda.

"Oczywiście wszystko zależy od tego, czy powstanie kolejna książka. Bardzo chętnie przeczytam, co słychać u Bridget. Chciałabym, żeby przyjechała do Los Angeles i urodziła dziecko”, dodaje aktorka przyznając, że konieczność przybierania na wadze do roli Bridget kosztowała ją wiele nerwów.

„Kiedy słyszałam specjalistów ostrzegających przed niebezpieczeństwami, jakie wiążą się z tak szybkim tyciem, wpadałam w panikę. Lekarze doradzali mi, abym zrezygnowała z roli"- tłumaczy.

"Zrzucanie tych kilogramów było prawdziwym koszmarem. Po pierwszym okrążeniu na bieżni miałam wrażenie, jakbym nosiła na plecach małe dziecko.”