Rocznica katastrofy Titanica. Tego nie wiedzieliście o kultowym filmie
Jeden z najbardziej wzruszających momentów w filmie "Titanic" z 1997 roku to nie fikcja. Scena, w której starsza para tuli się na łóżku, gdy statek tonie, oparta jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w 1912 roku.
Titanic, uważany za cud techniki swoich czasów, zatonął podczas rejsu z Europy do Ameryki Północnej. Wrak statku udało się zlokalizować dopiero w 1985 roku, po dekadach poszukiwań. Szczątki do dziś spoczywają na dnie Atlantyku.
Katastrofa, która poruszyła świat
Katastrofa Titanica miała miejsce w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku, gdy statek zderzył się z górą lodową podczas dziewiczego rejsu. Zginęło wówczas około 1500 osób. Historia ta stała się kanwą wielokrotnie nagradzanego filmu Jamesa Camerona, który zdobył aż jedenaście Oscarów i podbił serca widzów na całym świecie.
Choć głównym wątkiem filmu była fikcyjna miłość Jacka i Rose, wiele scen oparto na prawdziwych historiach pasażerów. Wśród nich znajduje się poruszająca opowieść o Isidorze i Idzie Strausach – małżeństwie, które w obliczu śmierci zdecydowało się pozostać razem do końca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2022. Anna Dzieduszycka spełniła swoje marzenie na gali
Czytaj także: Uznawali ją za piękność lat 90. Dziś kończy 48 lat
Miłość silniejsza niż śmierć
Isidor Straus był współwłaścicielem słynnego domu towarowego Macy’s oraz byłym kongresmenem. Razem z żoną Idą wracali do Stanów Zjednoczonych z Europy. Po zderzeniu statku z górą lodową zostali skierowani do jednej z łodzi ratunkowych, jednak Isidor odmówił zajęcia miejsca, twierdząc, że nie skorzysta z ratunku przed innymi. Ida także zdecydowała się nie wsiadać do szalupy, mówiąc: "Gdzie ty idziesz, ja idę".
Pozostali razem na pokłdzie. Ich lojalność i miłość wzruszyły świadków tragedii. Ciało Isidora zostało odnalezione i pochowane w Nowym Jorku. Niestety ciała Idy nigdy nie odnaleziono.
Czytaj także: Ocalała z Titanica. "Słyszałam ogłuszający ryk, kiedy przełamał się na pół i później zatonął"
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl