Rodzina Macrona prezentuje nienaganne stylizacje na zaprzysiężeniu prezydenckim
Na niedzielnym zaprzysiężeniu Emmanuela Macrona na prezydenta, nie mogło zabraknąć jego małżonki, Brigitte Macron i trójki jej dzieci: Tiphaine, Laurence oraz Sebastiena. Ci zaprezentowali się naprawdę nienagannie i postawili na klasykę. W ich stylizacjach dominowała czerń, biel i odcienie niebieskiego. Przedstawiamy, jak tego dnia wyglądała najbliższa rodzina nowego prezydenta Francji.
Prezydent Macron wie, co znaczy dobrze skrojony garnitur
Emmanuel Macron, jak na prezydenta przystało, ma w swojej szafie kilka naprawdę dobrze skrojonych garniturów. Jeden z nich zaprezentował na niedzielnej uroczystości. Wybrał ciemnogranatowy model zestawiony z białą koszulą i granatowym krawatem. Klasyka w najlepszym wydaniu.
Laurence Auzière wybrała kobalt
Starsza z dwóch córek Brigitte, Laurence Auzière, pojawiła się na zaprzysiężeniu w kobaltowej, prostej kreacji, którą uzupełniła ciemnogranatową torebką i szpilkami w tym samym kolorze. Obok niej po czerwonym dywanie szedł mąż i dwójka dzieci, która prezentowała klasyczny, minimalistyczny styl.
Tiphaine Auziere woli czerń
Młodsza córka Brigitte, Tiphaine Auziere, na zaprzysiężenie swojego ojczyma wybrała się wraz z mężem, Antoinem Choteau. Tiphaine wybrała na tę okazję małą czarną z haftowaną w kwiaty spódnicą. Jej mąż pozwolił sobie na nieco więcej swobody i pojawił się bez krawata.
Syn pary prezydenckiej wraz z rodziną wybrali minimal
Syn Brigitte, 42-letni Sébastien Auzière, w dniu zaprzysiężenia ojczyma pojawił się wraz z żoną, Christelle i dwójką swoich dzieci. Cała czwórka zaprezentowała stonowane stylizacje, bazujące na czerni i bieli.
Pierwsza dama w błękitach
Brigitte Macron zaprezentowała się w błękitnym kompletcie od Louisa Vouittona, zestawiła go z beżowymi szpilkami o wydłużonym nosku oraz torebką również zaprojektowaną przez wyżej wspomniany dom mody.