Rosati i jej przyjaciele

Weronika Rosati mimo słabości do luksusu - złota i błyskotek, dobrze czuje się w towarzystwie, ubranego w dres i jeżdżącego zdezelowaną furgonetką, rapera. Potrzeba radykalnej odmiany po związku z wyelegantowanym dziennikarzem?

Przyjaciel młodej aktorki muzyk Tede - Jacek Graniecki, polski wykonawca hip-hopowy, raper i producent twierdzi, że ma taki układ z panną Rosati, że za każdym razem po prostu odbiera ją z lotniska. Nie wiadomo więc, czy to jest tylko przyjaźń, czy oznacza to już "kochanie".

Na pewno potwierdza to jednak definitywne rozstanie Rosati z Maxem Kolonko. Niechętnie mówiąca o swoim życiu prywatnym Weronika, długo nie dementowała plotek na ten temat. Max za to chętnie podawał różne informacje.

Raz przekonywał dziennikarzy o rychłym ślubie z piękną panną. Innym razem, jak narzeczony, który pragnie podzielić się swoim szczęściem z całym światem, odsyłał zainteresowanych do stron internetowych, na których prezentował wdzięki nie kompletnie ubranej Rosati.

Nie wiadomo, czy to zaważyło na decyzji Weroniki o rozstaniu z dużo starszym od niej dziennikarzem. Nie wiadomo też, kto teraz zajmie miejsce u boku młodej gwiazdy podczas oficjalnych gal i imprez. Chwilowo w tej roli występuje mama Weroniki, bo Tede odbiera ją tylko z lotniska.