Rosjanie zamknęli ją w domu dziecka. Mówi, co robili żołnierze
Według raportu Prokuratury Generalnej Ukrainy w głąb Rosji zostało wywiezionych 19,5 tys. ukraińskich dzieci. 16-letnia Nastia, która rozmawiała z reporterem niemieckiego portalu "Die Welt", cudem uniknęła takiego losu. Nastolatka opowiedziała, jak zachowują się rosyjscy żołnierze. Jej relacja jest wstrząsająca.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 10:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Dali mi sześć miesięcy na znalezienie matki"
16-latka w rozmowie z Gregorem Schwingiem z "The Welt" wspomniała, że w pierwszych dniach wojny przebywała w niewielkiej miejscowości Heniczesk nad Morzem Azowskim. Chodziła tam do szkoły zawodowej, gdzie zdobywała umiejętności potrzebne, aby w przyszłości pójść w ślady taty i - tak jak on - zostać cukiernikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nastia pochodzi z Chersonia - tam właśnie przebywali jej rodzice, gdy w Ukrainie rozpętało się piekło. Wybuch wojny rozdzielił rodzinę, a nastolatka o mały włos nie została wywieziona do Rosji. W wojennym chaosie dziewczyna zgubiła telefon, przez co straciła możliwość skontaktowania się z mamą. Wówczas rosyjscy żołnierze uznali ją za nieletnią pozostawioną bez opieki i umieścili w domu dziecka.
- Dali mi sześć miesięcy na znalezienie matki. W przeciwnym razie odebraliby jej prawa rodzicielskie i oddali mnie do adopcji - wyjawiła w rozmowie z dziennikarzem "Die Welt".
Dodała też, że po tym czasie miała zostać wywieziona do Rosji i - jak jej powiedziano - trafić do jednego z trzech miast: Moskwy, Stawropolu lub okupowanego na Krymie Symferopolu.
Zobacz także
"Było zimno, wszędzie biegały karaluchy"
Znalezienie się w domu dziecka było dla nastolatki traumatycznym przeżyciem. W placówce panowały okropne warunki. Ukraińskie dzieci były pod stałą kontrolą Rosjan. Były zmuszane do nauki języka obowiązującego we wrogim państwie.
- Czasami przychodzili do nas pod prysznic i krzyczeli, że Ukraina upadnie. Chodzę na terapię, to pomogło mi o tym rozmawiać - wspomina 16-latka.
Nastii udało się skontaktować z mamą poprzez media społecznościowe w maju 2022 roku. Zdążyła tuż przed upływem wyznaczonego przez Rosjan terminu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl