Rosjanie zamknęli ją w domu dziecka. Mówi, co robili żołnierze

Według raportu Prokuratury Generalnej Ukrainy w głąb Rosji zostało wywiezionych 19,5 tys. ukraińskich dzieci. 16-letnia Nastia, która rozmawiała z reporterem niemieckiego portalu "Die Welt", cudem uniknęła takiego losu. Nastolatka opowiedziała, jak zachowują się rosyjscy żołnierze. Jej relacja jest wstrząsająca.

16-letnia Nastia cudem uniknęła wywiezienia w głąb Rosji16-letnia Nastia cudem uniknęła wywiezienia w głąb Rosji
Źródło zdjęć: © Getty Images, Twitter | Getty, Twitter

"Dali mi sześć miesięcy na znalezienie matki"

16-latka w rozmowie z Gregorem Schwingiem z "The Welt" wspomniała, że w pierwszych dniach wojny przebywała w niewielkiej miejscowości Heniczesk nad Morzem Azowskim. Chodziła tam do szkoły zawodowej, gdzie zdobywała umiejętności potrzebne, aby w przyszłości pójść w ślady taty i - tak jak on - zostać cukiernikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie ukrywali się w bloku. Błyskawiczna akcja w Bachmucie

Nastia pochodzi z Chersonia - tam właśnie przebywali jej rodzice, gdy w Ukrainie rozpętało się piekło. Wybuch wojny rozdzielił rodzinę, a nastolatka o mały włos nie została wywieziona do Rosji. W wojennym chaosie dziewczyna zgubiła telefon, przez co straciła możliwość skontaktowania się z mamą. Wówczas rosyjscy żołnierze uznali ją za nieletnią pozostawioną bez opieki i umieścili w domu dziecka.

- Dali mi sześć miesięcy na znalezienie matki. W przeciwnym razie odebraliby jej prawa rodzicielskie i oddali mnie do adopcji - wyjawiła w rozmowie z dziennikarzem "Die Welt".

Dodała też, że po tym czasie miała zostać wywieziona do Rosji i - jak jej powiedziano - trafić do jednego z trzech miast: Moskwy, Stawropolu lub okupowanego na Krymie Symferopolu.

"Było zimno, wszędzie biegały karaluchy"

Znalezienie się w domu dziecka było dla nastolatki traumatycznym przeżyciem. W placówce panowały okropne warunki. Ukraińskie dzieci były pod stałą kontrolą Rosjan. Były zmuszane do nauki języka obowiązującego we wrogim państwie.

- Czasami przychodzili do nas pod prysznic i krzyczeli, że Ukraina upadnie. Chodzę na terapię, to pomogło mi o tym rozmawiać - wspomina 16-latka.

Nastii udało się skontaktować z mamą poprzez media społecznościowe w maju 2022 roku. Zdążyła tuż przed upływem wyznaczonego przez Rosjan terminu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje