Rosjanie w Chorwacji. Tak traktują ich inni turyści
- Często otrzymuję pytania, czy Rosjanie przyjeżdżają tu na wczasy i czy są np. w tym hotelu bądź w tym regionie. Bywają spięcia, kiedy turyści, słysząc rosyjski, używają w ich kierunku wulgaryzmów - mówi Seweryn Biela, rezydent turystyczny i pilot wycieczek.
Pomimo sankcji, jakie zostały nałożone przez większość krajów (w tym państw Unii Europejskiej) na Rosję po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, Rosjanie nie zrezygnowali z zagranicznych wyjazdów na wakacje. Wielu z nich spędza urlop w Chorwacji, w której - jak ujawnia Seweryn Biela, rezydent turystyczny i pilot wycieczek - są traktowani z dużym dystansem - nie tylko przez turystów z Polski, ale i innych państw.
Tak traktuje się Rosjan w Chorwacji
Seweryn Biela jest pilotem wycieczek, który obecnie stacjonuje w Chorwacji, w miejscowości Karlobag. W rozmowie z Wirtualną Polską zdradza, jak reagują na Rosjan turyści z Polski, a także - czy w związku z wojną w Ukrainie pojawiają się problemy z ich obecnością w tym kraju.
- Często otrzymuję pytania, czy Rosjanie przyjeżdżają tu na wczasy i czy są np. w tym hotelu bądź w tym regionie. Bywają spięcia, kiedy turyści, słysząc rosyjski, używają w ich kierunku wulgaryzmów, a to bardzo cienka granica do bójki i problemów - mówi Seweryn Biela.
- W hotelu, w którym stacjonuję, pracuje Rosjanka. Prosiła, żeby nie informować turystów, że jest z Rosji, bo boi się ich reakcji i tego, jak mogą ją traktować. Turyści z Polski najczęściej wybierają zresztą kierunki, gdzie Rosjanie nie jeżdżą. Czują niechęć i żal, co bardzo wyraźnie pokazują i szczerze o tym mówią - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Rosjanie w Turcji. Polka mówi, jak są traktowani
Rosjanie w Egipcie
Marta Pietrzak, Polka, która wraz z mężem prowadzi szkołę nurkowania w Egipcie, także przyznała w rozmowie z dziennikarką WP Kobieta Iwoną Wcisło, że niektórzy turyści nie kryją swojego negatywnego nastawienia do obecności Rosjan.
- Wielu turystów przed wejściem na łódź pyta: "czy będą Ruski?". Ale nie zdarzyło mi się, żeby z powodu ich obecności ktoś zrezygnował z nurkowania. Pojawiają się też zaczepne komentarze, wypowiadane na głos w towarzystwie Rosjan: "Popierdułki Putina", "Na ch*j ten Rusek tutaj" itp. Najczęściej padają z ust Polaków, ale nie tylko - zdradziła Pietrzak.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.