Rosjanie zamordowali Polinę, uczennicę podstawówki, i jej rodziców. Jej rodzeństwo trafiło do szpitala
Jak podają władze ukraińskiej stolicy, rosyjscy dywersanci dopuścili się zbrodni wojennej na terenie Kijowa. Agresorzy zaatakowali pięcioosobową rodzinę. Zastrzelili rodziców i jedną z córek. Dwoje dzieci trafiło do szpitala i walczy o życie.
Rosyjskie wojska napierają na Kijów już od 3 dni. W mieście poza regularną armią działają także grupy dywersantów. Właśnie im przypisana została zbrodnia, której ofiarą padła rodzina Ukraińców.
Zamordowano rodzinę w Kijowie
"Miała na imię Polina. Uczyła się w 4. klasie szkoły nr 24 w Kijowie" — napisał sekretarz kijowskiej rady miejskiej Wołodymyr Bondarenko, który opublikował na Facebooku zdjęcie dziewczynki.
Rodzice Poliny zostali zastrzeleni przez rosyjską dywersyjno-zwiadowczą grupę na ul. Telihy. W szpitalu o życie walczą jeszcze jej siostra i brat. Ta pierwsza trafiła na oddział intensywnej terapii.
W Kijowie godzina policyjna obowiązuje od soboty od godziny 17.00 do 8.00 rano w poniedziałek. Sekretarz kijowskiej rady miejskiej zaapelował jednocześnie do mieszkańców o pozostanie w domach dla bezpieczeństwa.