GwiazdyRosjanki w konkursie Eurowizji

Rosjanki w konkursie Eurowizji

Rosjanki w konkursie Eurowizji

Jak co roku Eurowizja wzbudza niemałe emocje. U bukmacherów trwają zakłady, kto zwycięży tegoroczną edycję, a wśród faworytów bez dwóch zdań jest Polina Gagarina. Reprezentantka Rosji z piosenką "A Million Voices" porwała widownię, jury i widzów. Zanim jednak przekonamy się, czy to właśnie ona zwycięży 60. Konkurs Piosenki Eurowizji, warto przyjrzeć się reprezentantkom Federacji Rosyjskiej z wcześniejszych lat. Homoseksualistki, śpiewające babcie i siostry bliźniaczki również przykuły uwagę całej Europy.

Jak co roku Eurowizja wzbudza niemałe emocje. U bukmacherów trwają zakłady, kto zwycięży tegoroczną edycję, a wśród faworytów bez dwóch zdań jest Polina Gagarina. Reprezentantka Rosji z piosenką "A Million Voices" porwała widownię, jury i widzów. Zanim jednak przekonamy się, czy to właśnie ona zwycięży 60. Konkurs Piosenki Eurowizji, warto przyjrzeć się reprezentantkom Federacji Rosyjskiej z wcześniejszych lat. Homoseksualistki, śpiewające babcie i siostry bliźniaczki również przykuły uwagę całej Europy.

1 / 6

Tatu

Obraz
© newspix.pl

Rosyjski duet powstał w Moskwie w 1999 roku. Julia Wołkowa i Lena Katina rozpoczęły międzynarodową karierę od hitu "Nas nie dogoniat". Popularność zdobyły nie tylko w Rosji, ale w całej Europie Wschodniej. W 2003 Tatu reprezentowało Rosję podczas 48. Konkursu Piosenki Eurowizji z utworem "Nie wier', nie bojsia". W trakcie przygotowań do finału dziewczyny nie kryły krytyki wobec całej imprezy i szokowały zachowaniami, które jednoznacznie kojarzyły się ze związkami homoseksualnymi. Na scenie z powodu zapalenia gardła nie pojawiła się Julia i zastąpiła ją estońska wokalistka Katja Netajeva. Ostatecznie, pomimo sprzeciwu Rosji, Tatu zajęło trzecie miejsce.

2 / 6

Serebro

Obraz
© newspix.pl

Głównym powodem powstania zespołu Serebro był właśnie konkurs Eurowizji. Cały projekt nadzorował producent Maxim Fedejew, który czuwał nad tym, aby po sukcesie i wygranej Dimy Biłana w 2006 roku, zająć jak najwyższe miejsce. Początkowo kraj reprezentować miała solistka, ale ostatecznie do Helsinek pojechało trzyosobowy zespół, w którego skład weszła była uczestniczka programu Star Factory - Jelena Tiemnikowa oraz Marina Lizorkina i Olga Sieriabkina. Energetyczną piosenką "Song #1" i seksownym występem dziewczyny porwały tłumy. Podczas 52. Konkursu Piosenki Eurowizji zajęły, tak jak Tatu, trzecie miejsce.

3 / 6

Buranowskije Babuszki

Obraz
© newspix.pl

Idmurcki zespół folklorystyczny, pochodzący ze wsi Buranowo w rejonie małopurginskim, stał się sensacją konkursu Eurowizji w 2012 roku. Nikt nie spodziewał się, że babcie z piosenką "Party For Everybody" zrobią takie show. Buranowskije Babuszki bez problemu awansowały do finału, podczas którego zajęły ostatecznie drugie miejsce. Przegrały jedynie z reprezentantką Szwecji - Loreen.

4 / 6

Dina Garipova

Obraz
© newspix.pl

Dina Garipowa została wybrana wewnętrznie na reprezentantkę Rosji podczas 58. Konkursu Piosenki Eurowizji. Stylizowana na amerykańską wokalistkę Kelly Clarkson wykonała utwór "What if". Decyzją jurorów oraz telewidzów awansowała do rundy finałowej na drugim miejscu, ale w finale zajęła dopiero piątą pozycję. Co ciekawe, rosyjską wokalistkę o plagiat piosenki "Pozwól żyć" posądzała w tym czasie Gosia Andrzejewicz.

5 / 6

Siostry Tołmaczowe

Obraz
© newspix.pl

Anastasija i Marija Tołmaczowa reprezentowały Rosję w 2014 roku. Niestety, to nie talent wokalny najbardziej utkwił w pamięci widzom przed telewizorami. Wysoki poziom artystyczny występu bliźniaczek został przyćmiony przez stosunki międzynarodowe i politykę. Już na samą zapowiedź kraju występującego publiczność zaczęła buczeć, a w trakcie wykonu skandowano polityczne hasła i gwizdano. Mimo to Tołmaczowe przeszły do finału i zajęły 7. miejsce.

6 / 6

Polina Gagarina

Obraz

W tym roku rosyjską gwiazdą na scenie Eurowizji będzie Polina Gagarina. 28-latka o delikatnej urodzie przykuła uwagę Europy swoim widowiskowym występem. Utwór "A Million Voices" wykonała z wielkim rozmachem i bukmacherzy nie mają złudzeń, że piosenkarka ma ogromne szanse na wygraną. W półfinale nie obyło się jednak bez wpadki - baczni obserwatorzy mody zauważyli, że oszałamiająca suknia artystki była mocno inspirowana kreacją Jennifer Lopez z finału programu "Idol".

mp/WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)