Rośliny, które nie boją się mrozu

Zimą nasze balkonowe skrzynki i donice nie muszą świecić pustkami. Mogą tam rosnąć rośliny wieloletnie, które nie boją się mrozu i wyglądają atrakcyjnie nawet zimą. Pamiętajmy, że do wiosny przetrwają tylko te najbardziej odporne, którym nie straszny silny wiatr, niska temperatura, niedostatek wody i choroby.

Rośliny, które nie boją się mrozu
Źródło zdjęć: © stellar

12.12.2006 | aktual.: 27.12.2006 14:10

Zimą nasze balkonowe skrzynki i donice nie muszą świecić pustkami. Mogą tam rosnąć rośliny wieloletnie, które nie boją się mrozu i wyglądają atrakcyjnie nawet zimą. Pamiętajmy, że do wiosny przetrwają tylko te najbardziej odporne, którym nie straszny silny wiatr, niska temperatura, niedostatek wody i choroby.

Byliny to rośliny wieloletnie, które charakteryzuje długowieczność, zielność i zdolność do przezimowania w gruncie. Po okresie kwitnienia i owocowania, pęg ulega całkowitemu obumarciu, by w następnym roku zostać zastąpionym przez inny, na nowo kwitnący i owocujący. W okresie zimy części naziemne byliny najczęściej obumierają. Jednak niektóre z nich, np. bergenie czy skalnice, mają zimozielone liście. Bogata oferta bylin pozwala szerokie zastosowanie na różnych typach stanowisk: od słonecznych, do całkowicie zaciemnionych. Gatunków i odmian bylin jest tak wiele, a różnice międzi nimi tak duże, że niemożliwe jest uzyskanie dwukrotnie tego samego rezultatu.

Pnącza to rośliny szczególne. Do rozwoju wystarczy im skromny kawałek żyznej ziemi i podpórka utrzymująca je w pionie. Niektóre pną się po gładkich ścianach balkonu, inne owiną się wokół podórek pędami. Są też pnącza prymitywne, np. róże, które trzeba do podpórek przywiązywać. Zimą ścianę balkonu mogą zdobić pędy wieloletnich pnączy, takich jak bluszcz, powojnik i winobluszcz.

Krzewy, które będą się najładniej prezentować na balkonie to iglaki i gatunki zimozielone. Ciekawe prezentować się będą także krzewy tracące liście, np. berberys czy irga. Najlepiej posadzić je późnym latem - do zimy zdążą wytworzyć młode korzenie, które zakotwiczą roślinę w nowym miejscu. Posadzone np. w październiku, prawdopodobnie nie zdołają przeżyć najbliższej zimy. Do balkonowych skrzynek najlepiej wybierać krzewy miniaturowe. Do domu zabierzmy lepiej tuje i cyprysy, bo mogą zmarznąć. Oby do wiosny

Do wiosny mają szansę przetrwać tylko zdrowe rośliny. Zadbajmy o to, aby miały dobrze. Wieloletnie rośliny rosnące na naszych balkonach należy otulić na zimę. Robimy to jednak dopiero wówczas, gdy zaczną się mrozy. Roślinom liściastym osłaniamy korzenie i pędy. Gdy temperautra spadnie poniżej -10 st.C, należy otulić pędy wszystkich roślin. Warto też pamiętać, aby pod donice czy skrzynki podłożyć izolującą od zimna deskę, styropian lub piankę mrozoodporną. Za zimowy kubraczek może nam posłużyć tkanina lniana, z juty albo folia Alu.

Pamiętajmy, że pojemnik musi być dostosowany do wielkości i siły wzrostu rośliny. Pojedyncze okazy umieszczamy w doniach mrozoodpornych, skrzynie możemy wyłożyć zaś folią. Wszystkie pojemniki powinny mieć otwory odpływowe i drenaż na dnie. Ważne też, aby dopasować stanowisko na balkonie do preferencji rośliny - światłolubne ustawić w miejscach słonecznych, a zimozielone i lubiące cień w półcieniu. A zatem, aby do wiosny!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)