„Rosyjska mafia modowa”, czyli trend „na dresiarza” podbija ulice

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

Obraz
© Instagram.com

Wygląda jak przeciętny chłopak z osiedla i raczej nie kojarzy się z modelami z okładek modowych magazynów. Ostre rysy twarzy, ogolona głowa, duży nos i małe oczy – po takim opisie raczej nikt nie spodziewa się chłopaka, który chodził po europejskich wybiegach.

18-letni Vsevolod „Sever” Cherepanov jest podopiecznym moskiewskiej agencji Lumpen, a karierę modela rozpoczął od współpracy z jednym z najgorętszych obecnie nazwisk w modowej branży, którym niewątpliwie jest rosyjski projektant Gosha Rubchinskiy.

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

Obraz
© Instagram.com

Swój łobuzerski i zadziorny wizerunek Cherepanov określa mianem „gopnika w Paryżu” („gopnik” to potoczne określenie rosyjskiego dresiarza, odpowiednik brytyjskiego „chavsa”). Niepokojący i groźny wygląd to jednak tylko pozory. Zajęciem nastolatka nie jest bynajmniej podpieranie bloków czy budzenie postrachu na osiedlu.

Zainspirowany twórczością Goshy Rubchinskiya oraz Demny Gvasalii z kolektywu Vetements, Cherepanov stworzył własną kolekcję bluz, nawiązującą do cieszącego się obecnie popularnością stylu.

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

Obraz
© Instagram.com

Ubrania z napisem „Russian Mafia New World Order” z miejsca spotkały się ze sporym zainteresowaniem użytkowników Instagrama. Przyciągnęły szczególną uwagę klientów ze Stanów Zjednoczonych i Australii, a ich cena wynosi 220 dolarów.

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

Obraz
© Instagram.com

Moda na kurtki puchowe i szerokie bluzy z kapturem, rodem z rosyjskiej ulicy, to obecnie jeden z dominujących trendów. Jak widać, entuzjastów luźnego miejskiego stylu nie odstrasza nawet cena sportowych ubrań, za które ludzie są w stanie dać tyle samo pieniędzy co za sukienkę z metką drogiej marki.

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

Czy moda na marki w stylu Vetements to tylko chwilowy trend? Trudno stwierdzić. Na ten moment tego rodzaju ubrania rozchodzą się na całym świecie jak świeże bułeczki.

_- Chcę dodać coś od siebie, nawet jeśli to będą najprostsze rzeczy _– wyznaje Cherepanov.

/ 6Vsevolod „Sever” Cherepanov

- W czasie tygodnia mody, przechadzałem się kiedyś ulicami Paryża z moją agentką Avdotją. Mówiłem jej o tym, jak wielu Rosjan tutaj spotkałem. Powiedziała mi, że istnieje taki termin jak „Rosyjska mafia modowa”. Wtedy właśnie wpadłem na pomysł stworzenia bluz z kapturem z napisem. Nie chciałem tworzyć zwyczajnej bluzy z nadrukiem, na której pomysł każdy może wpaść, dlatego pomyślałem o bluzie oversize – cytuje wypowiedź modela portal „Highsnobiety”.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni