„Rosyjska mafia modowa”, czyli trend „na dresiarza” podbija ulice
Vsevolod „Sever” Cherepanov
Wygląda jak przeciętny chłopak z osiedla i raczej nie kojarzy się z modelami z okładek modowych magazynów. Ostre rysy twarzy, ogolona głowa, duży nos i małe oczy – po takim opisie raczej nikt nie spodziewa się chłopaka, który chodził po europejskich wybiegach.
18-letni Vsevolod „Sever” Cherepanov jest podopiecznym moskiewskiej agencji Lumpen, a karierę modela rozpoczął od współpracy z jednym z najgorętszych obecnie nazwisk w modowej branży, którym niewątpliwie jest rosyjski projektant Gosha Rubchinskiy.
Vsevolod „Sever” Cherepanov
Swój łobuzerski i zadziorny wizerunek Cherepanov określa mianem „gopnika w Paryżu” („gopnik” to potoczne określenie rosyjskiego dresiarza, odpowiednik brytyjskiego „chavsa”). Niepokojący i groźny wygląd to jednak tylko pozory. Zajęciem nastolatka nie jest bynajmniej podpieranie bloków czy budzenie postrachu na osiedlu.
Zainspirowany twórczością Goshy Rubchinskiya oraz Demny Gvasalii z kolektywu Vetements, Cherepanov stworzył własną kolekcję bluz, nawiązującą do cieszącego się obecnie popularnością stylu.
Vsevolod „Sever” Cherepanov
Ubrania z napisem „Russian Mafia New World Order” z miejsca spotkały się ze sporym zainteresowaniem użytkowników Instagrama. Przyciągnęły szczególną uwagę klientów ze Stanów Zjednoczonych i Australii, a ich cena wynosi 220 dolarów.
Vsevolod „Sever” Cherepanov
Moda na kurtki puchowe i szerokie bluzy z kapturem, rodem z rosyjskiej ulicy, to obecnie jeden z dominujących trendów. Jak widać, entuzjastów luźnego miejskiego stylu nie odstrasza nawet cena sportowych ubrań, za które ludzie są w stanie dać tyle samo pieniędzy co za sukienkę z metką drogiej marki.
Vsevolod „Sever” Cherepanov
Czy moda na marki w stylu Vetements to tylko chwilowy trend? Trudno stwierdzić. Na ten moment tego rodzaju ubrania rozchodzą się na całym świecie jak świeże bułeczki.
_- Chcę dodać coś od siebie, nawet jeśli to będą najprostsze rzeczy _– wyznaje Cherepanov.
Vsevolod „Sever” Cherepanov
- W czasie tygodnia mody, przechadzałem się kiedyś ulicami Paryża z moją agentką Avdotją. Mówiłem jej o tym, jak wielu Rosjan tutaj spotkałem. Powiedziała mi, że istnieje taki termin jak „Rosyjska mafia modowa”. Wtedy właśnie wpadłem na pomysł stworzenia bluz z kapturem z napisem. Nie chciałem tworzyć zwyczajnej bluzy z nadrukiem, na której pomysł każdy może wpaść, dlatego pomyślałem o bluzie oversize – cytuje wypowiedź modela portal „Highsnobiety”.