Rozszerzone pory
Mam dość mocno rozszerzone pory (głownie na nosie). Dwa razy w
roku chodzę na zabieg oczyszczania do kosmetyczki. I mam takie pytanie, co zrobić, aby je spłycić.
Mam dość mocno rozszerzone pory (głownie na nosie). Dwa razy w roku chodzę na zabieg oczyszczania do kosmetyczki. I mam takie pytanie, co zrobić, aby je spłycić. Wiem, że nie ma możliwości ich usunięcia. Słyszałam coś o kwasach. Proszę o podpowiedź. Ewa
Bardzo polecam zabiegi w gabinetach dermatologów estetycznych lub w dobrych gabinetach kosmetycznych. Rzeczywiście pilingi kwasami o różnym stężeniu mogą bardzo poprawić wygląd skóry łojotokowej, a wzbogacenie pielęgnacji skóry o właściwe kosmetyki ugruntuje poprawę.
Zazwyczaj są to zabiegi niezbyt bolesne i nie wyłączają nas z życia towarzyskiego nawet na dzień, bo skóra poza delikatnym podrażnieniem i ewentualnie złuszczaniem nie wykazuje objawów stanu zapalnego.
Elżbieta Gołębka