Rozwiązanie konkursu "Moja kulinarna fantazja"

Serdecznie dziękujemy za wszystkie nadesłane zgłoszenia. Prezentujemy listę zwycięzców, którzy otrzymają książki o tematyce kulinarnej " Kuchnia Leonarda Da Vinci" Dave'a DeVitta. Gratulujemy!

Drodzy internauci! Serdecznie dziękujemy za wszystkie nadesłane zgłoszenia. Prezentujemy listę zwycięzców, którzy otrzymają książki o tematyce kulinarnej " Kuchnia Leonarda Da Vinci" Dave'a DeVitta. Gratulujemy!

Chciałabym poczuć smak wolności zabarwionym szczyptą bryzy morskiej o świeżym wyrafinowanym aromacie. Marzy mi się potrawa, która wywoła fale wspomnień i ciepło w okolicy serca. Myślę, że wygląd, smak, kolor tego dania powinien być jak najpiękniejszy dzień. Danie to powinno nosić nazwę URLOP i być "smaczne".

Nowoczesność to epoka skierowana ku przyszłości. Mamy już ubrania uszyte z tkanin nasyconych kofeiną, witamina C czy trawą morską i działające jak kosmetyki, kosmetyki, które robią nie tylko lifting skóry, ale i lifting nastroju. Moja kulinarna fantazja ma również zrobić mojej drugiej połówce lifting nastroju – oczarować i podbić serce. Oto przepis : Truskawki w czekoladowych czapeczkach Składniki : 12 truskawek, 100 g ciemnej czekolady kuchennej ·Truskawki umyć i oderwać szypułki. · Czekoladę drobno pokroić i włożyć do rondelka. Rondelek wstawić do większego garnka, napełnionego gorącą woda do wysokości ½ . Oba naczynia postawić na umiarkowanym ogniu i podgrzewać aż stopi się czekolada. Nie mieszać. Czekoladę wyjąc z wodnej kąpieli i mieszać, aż będzie gładka. Trzymając truskawki od dołu zanurzać je w czekoladzie do ½ wysokości. Układać na paterze i wstawić na 20 min do lodówki. Wyjąć przed podaniem... do koktajlu z tequilą. Przy wypiciu pierwszego wznosi się toast za zdrowie, przy drugim za pieniądze, przy
trzecim za miłość, a przy czwartym życzy się, aby mieć dostatecznie dużo czasu, by ‘skorzystać z tego wszystkiego’. Oto przepis : Składniki : 80 ml tequili anejo 100 % agawy 55 ml soku pomidorowego 20 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy 4 ml sosu worcester 4 ml płynnego miodu akacjowego 3-4 krople sosu tabasco 1 szczypta soli, 5-6 kostek lodu Przygotowanie : · Do kieliszków typu shot wlać po 40 l tequili · Do szklanicy barmańskiej włożyć kostki lodu i dodać pozostałe składniki. Mieszać łyżką barową przez 8-10 sekund. Sangritę przecedzić przez sitko barowe i wlać do innych kieliszków typu shot. Pić na przemian, najpierw nieco tequili, a następnie sangrity.

Witam. Ja i mój narzeczonym już niedługo przyszłym mężem jesteśmy smakoszami i uwielbiamy eksperymentować i rozsmakowywać się w coraz to nowszych i wyszukanych potrawach i smakach, moim sposobem na mego ukochanego było jak w przysłowiu przez żołądek do serca. No nie ma nic piękniejszego i fajniejszego jak wspólne gotowanie i przygotowywanie smakołyków dla ukochanej osoby. Ja żeby nasz związek nabierał mocy wymyśliłam wieczorki podczas, których ja sama bądź z narzeczonym gotowaliśmy potrawy z różnych kuchni i regionów świata i tak np. wszystko zależało od naszego nastroju. moje niespodzianki polegały na tym że pichciłam nowe wyszukane i orientalne potrawy ale również aranżowałam całość wieczorów poprzez odpowiednia muzykę, dekoracje i itp. Może przybliże to na przykładzie. Jak mielismy ochote na chińszczyznę (kuchnie azjatycką) to przystrajałam pokój w gadżety typowe dla tego regionu świata, puszczałam nastrojowa muzykę, ubierałam sie w kimono malowałam sie na styl gejszy i przygotowywałam dania zkuchni
azjatyckiej. Gorąco polecam tego typu sposób spędzania wolnego czasu z ukochana osoba szczególnie w długie zimowe wieczory kiedy mamy tego czasu trochę więcej. To naprawdę sprawdzony i świetny pomysł. My mamy już za sobą kilkanaście takich wspaniałych wieczorków które były inspirowane inna kulturą. Można według mego sposobu przygotować wieczorki pod znakiem kuchni < chińskiej, meksykańskiej, francuskiej, włoskiej itp>wystarczy odrobina pomysłu i chęci a naprawdę można spędzić uroczy wieczór we dwoje i rozpalić miłość na nowo. moim zdaniem to nie tylko świetna zabawa ale również doskonały sposób na odreagowanie od codzienności i skupienie sie na sobie i ukochanym, wystarczy czasem kilka sprytnych trików, dobra muzyka, kwiaty, erotyczne drinki i afrodyzjaki których nie brakuje w żadnej kuchni i sukces murowany. Myślę z eto jest idealny sposób na większość mężczyzn. Mam nadzieję, że zainspirowane moim pomysłem mile zaskoczycie swa druga połówkę. Pozdrawiam.

W Polsce, kraju niegdyś słynącym z przepysznych i wytrawnych potraw z ryb, zwyczaj ich ceremonialnego przyrządzania upadł, jak mniemam, z nastaniem wojny. Naród polski wszelako na tym stracił, ale marzenia o potrawce z ryb nadal są żywe wśród Polaków. I ja tudzież takie marzenie posiadam, ażeby skosztować pysznej rybki, nie tam jakiejś zagranicznej soli czy pangi, tylko polskiego suma albo sandacza (najlepiej własnoręcznie złowionego, aby już na starcie zaimponować lubej), przyrządzonego z sosem szarym lub pieprzowym. Staropolska kuchnia obfituje w naturalne smaki, zatem aby wydobyć tą esencyję smaku z każdej przyrządzanej potrawy należy dbać o harmonię składników i moment ich dodania. Aby podkreślić niebagatelność potrawy należy ją podać na srebrnych lub porcelanowych półmiskach, jak to bywało w dobrych domach szlacheckich, a żeby i klimat stał się urokliwy najlepiej potrawkę jest jeść wieczorem przy blasku świec i lampce wina. Marzenia czasami się spełniają...

Jedno z kilku moich dań którym oczarowywuje moją kochaną żónę... Kupujemy dwa serki (ja kupiłem okrągłe mnicha) Moczyny je w jajku a następnie obtaczamy w pestkach słonecznika (oczywiście bez łupiny )(Sprawa ma się tak że można serki zrobić po prostu zamiast nasion w bułce tartej pamiętając zeby panierka była szczelna!) Ja wsypuje pestki do głębszego naczynia .Pestki nie będą się idealnie trzymać i będzie miedzy nimi widać ściany sera.Tym się nie przejmować ale trzeba mieć się na baczności podczas smażenia! Tu ważne: ja kłade serki na mocno rozgrzany olej i na małym ogniu smaże.Pamiętać żeby po chwili odwrócić serek na drugą strone żeby pestki za bardzo się nie spiekły , przekręcać trzeba je bardzo delikatnie najlepiej dwoma drewnianymi łopatkami!Jeśli przedziurawimy nasz serek no to będzie klops . Z czasem nasze serki zrobią się miększe (ok 3-5 minut) to znak że można je ściągnąć na nasz talerz.Serki jeszcze jak będą na patelni przewracać je trzeba kilka razy żeby serek w środku ładnie się stopił no i żeby
za długo nie leżały na jednym boku (ze względu na pestki) Co do nich podać.Sery camember mają bardzo ostry (tzn wyraźny) smak.Tu potrzeba go złamać najlepiej czymś słodkim (ananas , brzoskwinia czy żurawina!) Smacznego :)

Nawet osoba, która "potrafi przypalić gotującą się wodę" ma swój jedyny, wyjątkowy przepis na coś, co zachwyca, powala, wyśmienicie smakuje...szczególnie gdy chodzi o oczarowanie takowych narządów jak serce i żołądek drugiej połówki...Nie przepadam za gotowaniem. Często dodaję zbyt wiele ostrych przypraw, przesalam itp. Aczkolwiek jest jedna potrawa, która "ratuje" mnie w sytuacji, gdy zapraszam gości i dzięki której mój facet twierdzi iż świetnie gotuję. Jej nazwa i składniki nie są skomplikowane, ale czynią kulinarne cuda. Cóż to takiego ? Otóż ryż z warzywami i ketchupem....Gotuję ok. 400 gram ryżu, a następnie( w prodiżu) mieszam ze sobą ugotowany ryż, 7 łyżek masła, 400 gram mrożonego kalafiora, brokułów, "mieszanki prezydenckiej", dodaję smażoną cebulę z porem oraz groszek i kukurydzę z puszki. Doprawiam to wszystko mieszanką ziół prowansalskich, chili, pieprzem ziołowym, czosnkiem, polewam ketchupem, dodaję odrobinę musztardy i majonezu i mieszam. Potem zapiekam ok. 1 godziny w prodiżu...Wszyscy
twierdzą, iż to "niebo w gębie"...Dziękuję im za to, ale zawsze towarzyszy mi niepokój, iż może moje danie jest źle przyprawione...Jak dotąd nie otrzymałam reklamacji...A mój "drugopołowiczny mięsożerca" docenił zalety dań bezmięsnych...Mogę życzyć tylko sukcesów i mam nadzieję, iż mój przepis okaże się przydatny...

Moje popisowe danie na czarujący wieczór to fondue. Ale nie samo jedzenie, a wszystko co znim związane się liczy. Najpierw wspólne zakupy, wybieranie przypraw, dodatków, sosów. Potem przygotowywanie i nakrywanie stołu. Musi być elegancko ale wesoło. Koniecznie ładne ubranka. A później zabawa przy jedzeniu. Dobre wino. Dużo uśmiechu. Długi wieczór, piękna noc. Posprzątać można następnego dnia :)

Oto mój przepis na kulinraną fantazję... Zgodnie z przysłowiem przez żołądek do serca - każdy mężczyzna może być mój. Fantazja truskawkowa w zatoce sosu czekoladowego Składniki: - Truskawki 300 g - Śmietana 0,5 l - Białko 250 g - Cukier 150 g - Żelatyna 50 g - Płatki migdałów Sos czekoladowy: - Prawdziwa czekolada lub ziarno kakaowca - Śmietana - Cukier - Masło Wykonanie: Ubijamy śmietanę, białko i cukier dodajemy pokrojone truskawki i płatki prażonych migdałów migdałów. Na koniec wlewamy cienkim strumieniem rozpuszczoną żelatynę. Tak przygotowaną masę przekładamy do foremek, odstawiamy do lodówki na 3-4 godz. aby masa stężała. Po zastygnięciu serwujemy z sosem czekoladowym, dekorujemy świeżymi truskawkami i listkami mięty lub melisy.

Mój mąż jest człowiekiem wszystkożernym, ale wymagającym. Sam świetnie gotuje i przyprawia potrawy dlatego trudno go zadowolić. Moim sposobem na oczarowanie męża jest czosnek, oboje jesteśmy wielkimi fanami tego smakołyku. Moja wypróbowana potrawa to brokuły smażone na patelni w panierce z sosem czosnkowym. Różyczki brokuła zapanierować jak kotlet - jajko-bułka, i smażyć na oleju na patelni do zarumienienia się panierki, odsączyć na ręcznikach papierowych z nadmiaru tłuszczu. Sos sporządzić z rozmiażdzonych dwóch ząbków czosnku z małym kubeczkiem jogurtu naturalnego i łyżeczką majonezu, dodać sól, pieprz, wegetę do smaku. Podawać brokuły na półmisku i sos w małej miseczce obok (brokułę każdy sam sobie macza w sosie), doskonałym dodatkiem jest białe półwytrawne wino lekko schłodzone. Dla nas brokół z czosnkiem i winkiem jest gwarantem miłego wieczoru i nie przejmujemy się "przykrym" zapachem czosnku bo przeciez jemy go razem więc nam nie przeszkadza ;-) ps. ilość czosnku w sosie można zmodyfikować do potrzeb
osób konsumujących.

Moja fantazja ...to romantyczny wieczór we dwoje, najpierw cudowna kąpiel z pianką i bąbelkami ...szampana, do tego wielki puchar truskawek z bitą śmietaną polanych gorącą czekoladą ... a potem kolacja przy świecach. Pieczony homar marynowany w białym cabernet z musem z avokado, do tego wyborne wino, a na deser sorbet z dojrzałych mango ... no i najważniejsze żebym nie musiała tego gotować ;-)