Ryż i makaron na kolorowo

Prawdziwe gospodynie w kuchni czynią cuda. Przy odrobinie fantazji i szczypcie przypraw potrafią z pozoru banalny makaron, czy tradycyjny ryż zamienić w oryginalną potrawę, która miło zaskoczy domowników nie tylko wyglądem, ale i smakiem.

MAKARONY BEZ TAJEMNIC

KOLACJA W TROPIKACH

Barwienie potraw z wykorzystaniem naturalnych składników jest w pełni zdrowe i smakowite. Makaron czy ryż o typowym bladożółtym kolorze można w jednym garnku zamienić w wielobarwne wstęgi i kolorowe ziarenka. A wszystko to przy użyciu dostępnych w niemal każdej kuchni smakowitych dodatków, przypraw czy ziół – curry, kurkumy, szafranu czy szpinaku.

W naszych domach najczęściej jadamy tradycyjny biały ryż, czasami z dodatkiem jego czarnej dzikiej odmiany. Tymczasem ryż może mieć przynajmniej kilka apetycznych barw – w tym między innymi może być zielony, ciemnożółty czy różowoczerwony.

Uzyskujemy, gotując go w bulionie ze szpinakiem. Na 25 dag ryżu potrzebujemy ok. 10 dag mrożonego szpinaku, który dusimy na wolnym ogniu z łyżką masła. Po kilku minutach dolewamy pół litra buliony i taką mieszankę doprowadzamy do wrzenia. Wówczas do „szpinakowego rosołu” dodajemy ryż i gotujemy. Po odstawieniu garnka z ognia, ryż odstawiamy na ok. 25 minut w ciepłe miejsce.

Z kolei to nic innego jak ziarenka ugotowane w wodzie z dodatkiem soku pomidorowego i kilku kropel tabasco. Tak połączone w garnku składniki gotujemy razem na wolnym ogniu około 25 minut. Zabarwiony w ten sposób ryż ma nie tylko niepowtarzalny czerwonawy kolor, ale i charakterystyczny kwaskowy smak. Znacznie bardziej intensywny kolor i nieco słodszy smak uzyskamy, wsypując opłukany ryż do gotującego się soku z buraków. Po krótkiej chwili należy garnek zdjąć z ognia i również odstawić w ciepłe miejsce na około 25 minut.
Ryż na żółto

To ryż o wysublimowanym, dość charakterystycznym smaku, który doskonale komponuje się między innymi z potrawami kuchni azjatyckiej. Na pół litra wywaru z warzyw potrzebne są 2 łyżki szafranu, które wsypujemy do wywaru i zagotowujemy. Dodajemy ryż i po kilku minutach gotowania, podobnie jak to było w przypadku ryżu z dodatkiem szpinaku czy soku z buraków, garnek odstawiamy do napęcznienia na około 25 minut w ciepłe miejsce.

Ponieważ jednak szafran jest najdroższą przyprawą świata, można go z powodzeniem zastąpić indyjską kurkumą lub curry, którymi podobnie jak szafranem, można barwić między innymi również masło, margarynę, sery, przetwory owocowe czy likiery.

Makaron, podobnie jak i ryż można zabarwić na apetyczne, oryginalne kolory, które dodadzą uroku zupom czy daniom głównym. I choć w sklepach można spotkać już gotowy wielobarwny makaron „kolorowany” między innymi atramentem z mątwy, szpinakiem czy kurkumą, to jednak samodzielne przygotowanie aromatycznych kolorowych wstążeczek, sprawi, iż nasze dania zamienią się w prawdziwe rarytasy. Chcąc samemu upichcić kolorowe nitki, trzeba przygotować ok. 20 dag mąki, 2 jajka, sól, 10 dag szpinaku, małą puszkę koncentratu pomidorowego i 3 buraki. Jeśli do produkcji makaronu będziemy używać składników barwiących, które zawierają dużo wody (między innymi właśnie buraki), wówczas musimy dodać większą ilość mąki.

Przygotowujemy po sparzeniu i opłukaniu szpinaku. Odciśnięty z wody szpinak miksujemy i mieszamy z wszystkimi podstawowymi składnikami przygotowanymi na makaron: jajkami, mąką i wodą. Szpinak możemy również przed zagniataniem drobno pokroić, szczególnie, jeśli ciasto będziemy zagniatać w maszynce.
Makaron na pomarańczowo

uzyskujemy w podobny sposób. Do podstawowych składników ciasta dodajemy koncentrat pomidorowy – ważne, aby był gęsty. Możemy doprawić go również posiekanymi lub suszonymi aromatycznymi ziołami. W zależności od ilości i gęstości dodanego koncentratu możemy uzyskać makaron pomarańczowy lub jasnoczerwony.

Z kolei to nic innego jak mąka, jajka i woda wymieszane i zagniecione z puree z buraków ćwikłowych. Trzy średnie buraki gotujemy w łupinach, a następnie obieramy, siekamy, miksujemy i łączymy z pozostałymi składnikami ciasta. Musimy pamiętać o tym, aby buraki przed dodaniem ich do masy mącznej dobrze ostygły.

Po otrzymaniu kolorowych ciast przygotowujemy swoją ulubioną odmianę makaronu, którą po ugotowaniu możemy podać na stół w postaci wykwintnej wielobarwnej serpentyny. Kolorowe dodatki do dań głównych są bowiem zaskakującym i bardzo oryginalnym uzupełnieniem tradycyjnych potraw, które jadamy w domu. Warto zatem jednak wprowadzić na stół trochę barw, aby nie tylko nacieszyć oko, ale i podniebienie.