Uprawiasz seks rzadziej niż raz na tydzień? Oto co ci grozi
Brzmi jak clickbait, ale to poważne ostrzeżenie naukowców. Najnowsze badania ujawniają zależność, która może zaskoczyć wiele kobiet. Okazuje się, że brak seksu może mieć niekorzystny wpływ na nasze zdrowie.
Choć o seksie mówi się dziś coraz częściej, wciąż traktujemy go jako temat związany wyłącznie z przyjemnością i prokreacją. Tymczasem naukowcy dostrzegają, że aktywność seksualna może mieć dużo większe znaczenie dla zdrowia kobiet. Zespół badaczy ze Stanów Zjednoczonych opublikował wyniki szeroko zakrojonego badania, które pokazuje, że seks może pełnić rolę ochronną.
Seks jako element profilaktyki
Amerykańscy badacze z Walden University w Pensylwanii przeanalizowali dane zebrane przez tamtejsze Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Ich analiza objęła 14 542 kobiety i mężczyzn, uwzględniono nie tylko dane zdrowotne, ale także częstotliwość współżycia. Uczestnicy odpowiadali przykładowo na pytanie: "Ile razy w ciągu ostatnich 12 miesięcy uprawiałaś/uprawiałeś seks waginalny lub analny?". Możliwości odpowiedzi rozciągały się od "nigdy" aż po "codziennie".
Wyniki okazały się zaskakujące. Kobiety w wieku od 20 do 59 lat, które deklarowały, że uprawiają seks rzadziej niż raz w tygodniu, były aż o 70 proc. bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat niż kobiety aktywne seksualnie. W ich krwi wykryto podwyższony poziom białka związanego ze stanem zapalnym – substancji, która może uszkadzać komórki, tkanki i organy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz i Agata Wolni mówią, jaki jest przepis na udany związek małżeński
Czytaj także: Zwiększa ochotę na seks. Dietetyk tłumaczy
"Ekspresja seksualna, mierzona ilościowo przez częstotliwość współżycia, jest istotnym elementem zarówno zdrowia fizycznego, jak i psychicznego" - podkreślają autorzy badania, opublikowanego w "Journal of Psychosexual Health". Co więcej, osoby, które cierpiały na depresję i rzadko uprawiały seks, były aż o 197 procent bardziej narażone na śmierć niż te z depresją, ale aktywne seksualnie.
"Osoby z depresją, które jednak często uprawiają seks, nie odczuwają negatywnych skutków depresji tak mocno" - wytłumaczył dr Srikanta Banerjee, główna autorka badania.
Lekarstwo dla kobiet, ale niebezpieczeństwo dla mężczyzn?
Według badaczy, seks może pełnić rolę naturalnego stabilizatora emocjonalnego u kobiet przez wydzielanie endorfin, które poprawiają samopoczucie i wspierają odporność organizmu. Ale nie wszystko okazało się tak jednoznaczne.
U mężczyzn zauważono całkiem inny efekt: ci, którzy uprawiali seks bardzo często, mieli aż sześciokrotnie wyższe ryzyko śmierci w porównaniu do kobiet o podobnej aktywności seksualnej. "To pokazuje, że częstotliwość współżycia wchodzi w interakcję z płcią, wpływając na śmiertelność" – ujawniono na stronie Daily Mail.
Źródło: Daily Mail Online
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.