Rzeczy, które Gabrielle "Coco" Chanel chciała ukryć przed światem
Porzucona przez rodzinę
Dzieciństwo Chanel nie należało na najłatwiejszych. Po śmierci mamy została porzucona przez ojca, który zostawił ją pod opieką krewnych - ale nie na długo. Rodzina postanowiła pozbyć się ciężaru w postaci dziecka, oddając ledwie 6-letnią Gabrielle do sierocińca w Aubazine, prowadzonego przez siostry zakonne. To one nauczyły przyszłą projektantkę szyć, wybierać materiały i tworzyć ubrania. W późniejszych latach Chanel wielokrotnie zmieniała historię swojego dzieciństwa, usiłując ją podkoloryzować i sprawić, by była bardziej atrakcyjna.