Kot cierpi, a ty nawet o tym nie wiesz. Te sygnały zdradzają wszystko

Koci pyszczek wydaje się być tajemniczy i trudny do interpretacji. Ale wprawne oko zauważy zmiany, jakie się na nim pojawiają, kiedy zwierzę odczuwa ból. Na co zwrócić uwagę?

Napięty pyszczek i rozcapierzone wibrysy mogą świadczyć o bóluNapięty pyszczek i rozcapierzone wibrysy mogą świadczyć o bólu

Oto najważniejsze elementy, którym należy się przyjrzeć:

  1. Uszy: Odchylone na boki, spłaszczone lub skierowane ku tyłowi mogą świadczyć o napięciu i dyskomforcie. Gdy kot czuje się dobrze, uszy są zazwyczaj skierowane do przodu.
  2. Oczy: Zaciśnięte lub półprzymknięte oczy to jeden z najczęstszych sygnałów bólu. Zaniepokoić powinny również bardzo szerokie źrenice, nieadekwatnie duże nawet przy silnym świetle. 
  3. Wargi: Kot w bólu często zaciska mięśnie twarzy, napina i ściąga wargi.
  4. Wąsy (wibrysy): Napięcie pyszczka i warg powoduje nienaturalne podniesienie i "rozcapierzenie" wibrysów.

O Gacku słyszał cały świat. Odsłonięto mural wyjątkowego kota

Anormalny chód

Kiedy kot cierpi, jego ruchy stają się mniej płynne. Mruczki w bólu poruszają się ostrożniej, jakby ostrożnie kontemplowały każdy krok. Mogą też unikać wskakiwania na meble, na których wcześniej chętnie się wylegiwały.

Co powinno nas zaniepokoić?

  • wolniejszy, ociężały chód;
  • dziwne ustawienie kończyn podczas chodu, skakania;
  • kulawizna;
  • nagłe unikanie jakiegokolwiek ruchu, niechęć do zabawy;
  • płaskie ustawianie stóp na podłodze. Zdrowe koty chodzą na palcach. Jeśli zaczynają dociążać łapy, może to świadczyć na przykład o bólu stawów.

Technologia, która pomaga rozpoznać ból

Pomocna w określeniu stopnia natężenia bólu u kota jest aplikacja o nazwie Feline Grimace Scale. Aplikacja skupia się na kilku częściach ciała mruczka: oczach, uszach, wąsach, nosie, wargach i policzkach. Zawiera zdjęcia i opisy graficzne. Porównując je z wyglądem naszego czworonoga, możemy oszacować, czy zwierzę cierpi i jak bardzo.

Jeśli zorientujemy się, że naszego kota coś boli, powinniśmy niezwłocznie udać się do weterynarza, który ustali przyczynę problemu i zaproponuje leczenie. Nie wolno działać na własną rękę ani czekać, bo może "z czasem mu przejdzie". Mamy obowiązek ulżyć naszemu pupilowi w cierpieniu szybko i skutecznie.

Wybrane dla Ciebie
"Jesteś przewrażliwiona". Jak bagatelizuje się codzienną przemoc
"Jesteś przewrażliwiona". Jak bagatelizuje się codzienną przemoc
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥