Wybiegi dla psów: czy to dobre miejsce dla twojego pupila?

Są różnej wielkości, można znaleźć je w wielu miejscach w całej Polsce i zazwyczaj na ich terenie znajdziemy również kilka elementów przeznaczonych do treningu. O czym mowa? O psich wybiegach.

Wybiegi dla psów dają wiele korzyści, ale pod kilkoma warunkami
Wybiegi dla psów dają wiele korzyści, ale pod kilkoma warunkami
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Photographer: Eldad Carin

11.05.2023 09:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wybieg dla psów to nic innego jak ogrodzona przestrzeń dla psów i ich opiekunów, na której psy mogą biegać bez smyczy i nawiązywać kontakty z innymi czworonogami. Większość z nas wie o czym mowa. Wybiegi stają się coraz bardziej popularnymi miejscami spotkań psiarzy, ponieważ zapewniają opiekunom komfort z możliwością dania psu wolności na zamkniętym, a co za tym idzie, bezpiecznym terenie.

Chociaż założenia psich wybiegów mają dużo sensu i wydawałoby się, że są idealnym rozwiązaniem, to czy na pewno pozytywnie wpływają one na komfort naszego pupila?

Wyobraźmy sobie sytuację, w której zostaliśmy zaproszeni na spotkanie w gronie znajomych, czy nawet obcych nam ludzi, i w momencie, kiedy przestajemy czuć się swobodnie i chcielibyśmy opuścić daną przestrzeń, to nie możemy tego zrobić. Podobnie wygląda to w przypadku psów na wybiegu. Bardzo często jest ich tam całkiem sporo a niemożliwym jest, aby każdy pies dogadał się z resztą towarzystwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na otwartej przestrzeni pewnie wybrałby odejście w drugą stronę, węszenie albo podążanie za opiekunem, który wcześniej zaproponował inny kierunek poruszania się. W przypadku wybiegu nasz pies w sytuacji niekomfortowej dla siebie nie ma możliwości oddalenia się, bo ogranicza go zamknięta przestrzeń. Co za tym idzie, nasz pupil często tkwi w sytuacji, do której na otwartej przestrzeni nigdy by nie doszło. Pamiętajmy o tym, że psy kierują się instynktem i jeżeli próby wyjścia z trudnej sytuacji albo zdystansowania innego psa zawiodą, nasz pies może zdecydować się na bardziej dosadne metody – np. atak.

Każdy z nas lubi mieć prawo wyboru prawda? Dlaczego więc nie dać go naszym psom?

Nie chodzi o to, by demonizować takie wybiegi, w końcu ogrodzony plac pozwoli na stworzenie bezpiecznej przestrzeni, w której możemy odpiąć naszego psa ze smyczy, nie obawiając się, że oddali się zbyt daleko. Dodatkowo, psie wybiegi będą świetną opcją np. w przypadku spotkań dwóch psów, które się znają, albo małych grupek psów, które nie mają kłopotu z prawidłową komunikacją, a wybieg jest stosunkowo duży.

Większe grupy psów tworzą trudną sytuację z uwagi na różne charaktery zwierząt, strategie radzenia sobie ze stresem czy chociażby lęki albo traumy.

Co możemy zatem zrobić, aby prawidłowo i bezpiecznie korzystać z psiego wybiegu?

  • Korzystaj z wybiegów, gdy są one puste. To idealna sytuacja, w której możemy spuścić naszego psa ze smyczy i dać mu trochę luzu.
  • Nie wchodź na wybieg, gdy jest on przepełniony. Lepiej wybrać spacer po łące, lesie.
  • Nie przynoś na wybieg swoich zabawek oraz jedzenia – może to być podstawa do obrony zasobów, gdy jesteśmy na nim z innym psem.
  • Obserwuj swojego psa i reaguj na każdy objaw stresu – dyszenie, nastroszony grzbiet, podkulony ogon itp. To znak, że twój pies może czuć się przytłoczony i warto opuścić wybieg.
  • Nie traktuj wybiegu jak miejsca przystosowanego do socjalizacji psów.

Przebywanie na wybiegu to w żadnym wypadku nie jest substytut spaceru i musimy o tym zawsze pamiętać. Zadowolony pies to taki, który ma spełnione potrzeby socjalne, węszenia, eksploracji, zdobywania itp., a wybieg często potrafi być przestrzenią, w której trudno to osiągnąć, a nawet bywa, że jest to niemożliwe.

Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy twój pies czuje się swobodnie, zarówno na wybiegu, spacerze czy w życiu codziennym, koniecznie skontaktuj się z trenerem bądź behawiorystą w swojej okolicy.

Virginia Witkowska - trenerka i behawiorystka psów i Jakub Sujecki - trener psów: "Jesteśmy duetem, który połączyła wspólna pasja i miłość do psów. Posiadamy wykształcenie w zakresie behawiorystyki i szkolenia psów. Zależało nam na tym, aby stworzyć przestrzeń, w której każdy pies będzie zrozumiany i w której każdy opiekun będzie się czuł bezpiecznie i komfortowo. Kierując się tymi wartościami, założyliśmy szkołę W psim języku – terapia i szkolenie psów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Źródło artykułu:W PSIM JEZYKU
Komentarze (15)