Salma Hayek: "Seks nie jest kluczem"

Salma Hayek pojawiła się właśnie na okładce najnowszego wydania magazynu „Red”. 49-letnia aktorka na łamach gazety przyznaje, że jej największym osiągnięciem jest małżeństwo z Francois-Henri Pinaultem. W tej samej rozmowie gwiazda ujawnia wiele innych pikantnych smaczków ze swojego życia prywatnego.

Zobacz także:

Get the look

Piękna Meksykanka wyszła za jednego z najbogatszych przedsiębiorców we Francji w 2009 roku. „Dobre małżeństwo, pełne miłości, to moje największe osiągnięcie. Mój dom jest tam, gdzie mój mąż. Wszystko, co znajduje się na zewnątrz mojej rodziny, to przygoda” – wyznaje aktorka w wywiadzie dla „Red”.

Aktorka porusza w rozmowie temat seksu. „Seks nie jest kluczem do szczęśliwego małżeństwa, jest jego efektem ubocznym. Nie można uprawiać go codziennie, bo wtedy straci swój urok!” – przyznaje Hayek. „Chemia jest bardzo ważna. Trzeba się nadal śmiać, poznawać, bawić ze sobą i romansować” – dodaje.

Odtwórczyni roli Fridy, która ma ośmioletnią córkę Valentinę, wypowiedziała się także na temat współczesnych zabaw dzieci, które przeważnie ograniczają się do telewizora i komputera. „Trzeba odciągnąć dziecko od ekranu i zachęcić do uczestniczenia w realnym życiu. To zajmuje sporo czasu, a większość z nas jest zmęczona, bo pracuje, a jeszcze trudniej jest, będąc starszą mamą jak ja. Trzeba jednak podjąć ten wysiłek” – podsumowuje Salma.