Schudła 80 kg. Co stało się z jej ciałem?

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

/ 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.

Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.

Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.

Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

10 / 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

11 / 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

12 / 12Dokonała niemożliwego

Obraz
© Instagram.com

Justine McCabe przeżyła wielką tragedię. W lutym ubiegłego roku jej mąż odebrał sobie życie, zostawiając ją samą z dwójką dzieci. Kobieta, próbując radzić sobie ze stresem, zajadała smutki.
Skutki siedzącego stylu życia i stołowania się głównie w fast foodach były opłakane. Dotychczas szczupła 31-latka bardzo szybko przybierała na wadze, ostatecznie osiągając 140 kg. Wyglądała i czuła się fatalnie.
Nie wiadomo, jak skończyłaby się cała historia, gdyby nie przyjaciele Justine. Powiedzieli jej wprost, że jeżeli nie zabierze się za siebie, może osierocić dzieci... Kobieta wzięła sobie te słowa do serca i postanowiła o siebie zawalczyć.
Od tego czasu ćwiczy na siłowni 6 razy w tygodniu. Postawiła na zdrowe odżywianie. Efekty są fenomenalne! Dziś waży ok. 60 kg i wygląda świetnie. Nie ustrzegła się jednak rozstępów i obwisłej skóry na brzuchu. Na szczęście potrafi sprytnie zamaskować te mankamenty, zakładając spodnie z wysokim stanem. Jak sama przyznaje, do walki z otyłością motywuje ją zamieszczanie zdjęć na Instagramie.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Jesteś przewrażliwiona". Jak bagatelizuje się codzienną przemoc
"Jesteś przewrażliwiona". Jak bagatelizuje się codzienną przemoc
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć