Sekretne życie Elżbiety Jaworowicz. Niektóre szczegóły mogą wielu zaskoczyć
Elżbieta Jaworowicz najbardziej jest znana z prowadzenia programu "Sprawa dla reportera", gdzie porusza tematy dotyczące zwykłych ludzi. Niekiedy poruszana przez nią problematyka wzbudza kontrowersje, ale trzeba przyznać, że jej interwencyjny program cały czas cieszy się popularnością.
Prowadząca "Sprawę dla reportera" jest także znana ze swoich zgrabnych nóg, które układa w bardzo charakterystyczny dla niej sposób. Często zarzuca się Jaworowicz, że na zdjęciach ze studia nagrań, jej nogi wyglądają na znacznie dłuższe, niż są w rzeczywistości. A co z życiem prywatnym dziennikarki? Sama zainteresowana niewiele mówi o tej sferze, ale pewien tygodnik dotarł do interesujących faktów.
Młodość Elżbiety Jaworowicz
Przyszła dziennikarka wychowywała się w Stalowej Woli, a jako nastolatka trenowała koszykówkę. Po maturze Elżbieta Latawiec (tak brzmi jej panieńskie nazwisko) zdecydowała się na przeprowadzkę do Warszawy, aby zdawać egzaminy wstępne na studia z filologii polskiej. Jak sama przyznała, nie marzyła o karierze dziennikarskiej, ale przełomem w jej życiu okazał się konkurs na prezenterów organizowany przez "Telewizyjny Ekran".
Praca w dziale mody nie była szczytem marzeń aspirującej dziennikarki, ale zauważyła ją legenda telewizji Irena Dziedzic, która dostrzegła w niej potencjał. Współpraca obu pań okazała się owocna, dzięki czemu w późniejszym czasie Jaworowicz stała się bardziej pewna siebie. W 1983 roku zgłosiła do TVP pomysł na program interwencyjny "Sprawa dla reportera", który z powodzeniem do dzisiaj prowadzi.
Nieudane małżeństwa prezenterki
Niestety sukces zawodowy nie przyniósł reporterce szczęścia w życiu prywatnym. Cały swój czas poświęcała realizacji nowych materiałów. "Dobry Tydzień" podał informację, że pierwszym mężem dziennikarki był biznesmen, ale ich związek bardzo szybko się rozpadł – dziennikarka nie podała jego tożsamości. Natomiast drugim mężem był Lech Jaworowicz, po którym zostawiła nazwisko.
Po rozpadzie drugiego małżeństwa Jaworowicz nawiązała dłuższą relację z Wojciechem Gąssowskim. Jednak prawdziwe szczęście odnalazła wiele lat później u boku płka Eugeniusza Mleczaka, za którego wyszła za mąż. Gwiazda TVP żałuje dzisiaj jedynie tego, że późno spotkała swego obecnego męża.
"Żałuję. Myślę, że moje życie lepiej by wyglądało. Szczęściem jest posiadanie rodziny, która daje wsparcie" - dodała Jaworowicz na łamach "Dobrego Tygodnia".
Prowadząca program interwencyjny cieszy się, że w końcu odnalazła swoje szczęście i może realizować się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Zobacz także: Ekspertka o pożegnaniu Williama z królową. Wyjaśnia, co książę powiedział na koniec
Przeczytaj: Z jej słów śmiała się cała Polska. Dziś "słynna pani z sanepidu" mówi o szczepionce