Ekspertka o pożegnaniu Williama z królową. Wyjaśnia, co książę powiedział na koniec
Ze względu na trwającą na świecie pandemię koronawirusa, królowa Elżbieta II nie ma wielu możliwości, aby spotkać się ze swoją rodziną. Tak naprawdę dopiero teraz, po blisko 9 miesiącach, udało się monarchini zobaczyć z Williamem i Kate. Od tej pamiętnej wizyty minęło kilka dni, ale bardzo szybko zaczęto o niej opowiadać w mediach.
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:26
Rodzina królewska przez wzgląd na pandemię nie mogła regularnie pokazywać się publicznie z poddanymi. Królowa Elżbieta II musiała ograniczyć do absolutnego minimum wszystkie wystąpienia. Z kolei książę William i księżna Kate dzielą się z miłośnikami royalsów filmikami w mediach społecznościowych.
Spotkanie królowej z wnukiem
Elżbieta II spotkała się z Williamem i Kate wieczorem 8 grudnia w zamku Windsor. Spotkanie rodziny królewskiej było potrzebne, aby podziękować wolontariuszom oraz innym pracownikom z organizacji charytatywnych Berkshire. Właśnie ci ludzie będą nieść pomoc potrzebującym w okresie świątecznym. To nie pierwszy raz, gdy uwielbiani royalsi podziękowali osobom, które szczególnie walczyły podczas pandemii.
Niewątpliwie spotkanie królowej i Cambridge’ów wzbudziło falę zainteresowania mediów oraz miłośników brytyjskiej rodziny. Niemal od razu pojawiły się oficjalne zdjęcia z wizyty, a także nagranie. Właśnie filmik z pożegnania okazał się kluczowy w całym wydarzeniu, bo został poddany analizie eksperckiej.
Sprawdź: Z jej słów śmiała się cała Polska. Dziś "słynna pani z sanepidu" mówi o szczepionce
Co powiedział William królowej?
Przed samym pożegnaniem książę William zwrócił się bezpośrednio do królowej Elżbiety. Stał w bezpiecznej odległości od monarchini, ale wyraźnie widać, że coś do niej wyszeptał. Na zdjęciach i nagraniu można zauważyć, jak królowa delikatnie się uśmiecha. Wiele osób zaczęło się interesować tym, co powiedział William. Ekspertka odczytała wypowiedź księcia z jego ruchu warg.
"Pod koniec występu, z udziałem O Little Town of Betlehem, królowa, którą można było zobaczyć śpiewającą, rozmawiała z rodziną, a kiedy odwróciła się, by wejść po schodach z powrotem do zamku, można było usłyszeć Williama mówiącego: Bye gran. Zdrobnienie od słowa „grandmother”, tak jak mówią głównie dzieci, świadczy o ich zażyłej i bardzo dobrej więzi"- wyjaśniła Rebecca English dla magazynu "OK!".
Takie krótkie, ale szczere pożegnanie wzbudziło emocje wśród fanów royalsów. Czy jednak dziennikarze spodziewali się czegoś innego?