Blisko ludziSeks zamiast porannej kawy?

Seks zamiast porannej kawy?

Seks zamiast porannej kawy?

Czy budząc się rano brakuje Ci energii i wigoru, a dźwięk budzika przyprawia Cię niemalże o atak szału? Jeżeli tak jest, nie martw się, ponieważ podobnie odczuwa zdecydowana większość kobiet. Rozbudzić i wprawić w dobry nastrój może jednak nie tylko poranna kawa, ale i seks, który o poranku zdecydowanie bardziej smakuje. Na małą czarną możesz pokusić się dopiero przy śniadaniu albo w pracy.

Czy budząc się rano brakuje Ci energii i wigoru, a dźwięk budzika przyprawia Cię niemalże o atak szału? Jeżeli tak jest, nie martw się, ponieważ podobnie odczuwa zdecydowana większość kobiet. Rozbudzić i wprawić w dobry nastrój może jednak nie tylko poranna kawa, ale i seks, który o poranku zdecydowanie bardziej smakuje. Na małą czarną możesz pokusić się dopiero przy śniadaniu albo w pracy.

Seks o poranku, najlepiej między godziną szóstą a ósmą, dostarcza pozytywnej energii i nie ma znaczenia czy będziemy go uprawiać przed wyjściem do pracy, w dni wolne czy nawet mając kaca – miłosne igraszki o poranku są przyjemne i potrafią nawet największego pesymistę nastroić pozytywnie. Poza tym seks o poranku to także swoisty rodzaj gimnastyki, na którą wiele kobiet nie ma po prostu czasu, a przecież dobra kondycja jest bardzo ważna.

Klaudia Kula

(kk/pho)

1 / 5

Najlepszy sposób na pobudkę

Obraz
© Jupiterimages

Jesteśmy zabiegane i zapracowane, a poza wspinaniem się po szczeblach kariery zawodowej mamy jeszcze na głowie mnóstwo domowych obowiązków. Zdarza się, że wieczorem jesteśmy tak zmęczone, że zasypiamy od razu, nie mając siły ani ochoty na wieczorny seks. Aby nie unikać zbliżeń, warto nastawić sobie budzik na pół godziny wcześniej niż zwykle wstajemy i czas ten wykorzystać na miłosne uniesienia. Jednak pamiętajmy, że codzienny „szybki numerek” nie może i nie powinien zastępować nam bliskości z partnerem, jak również romantycznych, długich wieczorów.

Dobra wiadomość dla pań. Tuż po przebudzeniu, jeszcze przed śniadaniem, spalanie tłuszczu jest najefektywniejsze! Dlatego, aby móc cieszyć się ładną sylwetką i dobrą kondycją fizyczną, warto poświęcić na seks chociaż 15-30 minut. Jednak nie chodzi tutaj wyłącznie o zachowanie nienagannej sylwetki, ale również o bliski kontakt z partnerem, okazywanie sobie uczuć i cieszenie się sobą nawzajem. – Uwielbiam kochać się z mężem tuż po przebudzeniu w pozycji na tzw. łyżeczki. Po porannym seksie bierzemy prysznic i każde z nas pędzi do swojej pracy. Ponownie widzimy się dopiero wieczorem i wtedy zazwyczaj jesteśmy już zbyt zmęczeni, aby mieć ochotę na cokolwiek. Upojne noce spędzamy zazwyczaj w weekendy – mówi Marzena, manager restauracji.

2 / 5

Najlepszy sposób na pobudkę

Obraz
© Jupiterimages

Mężczyźni wprost uwielbiają się kochać o poranku, co spowodowane jest najwyższym o tej porze dnia poziomem testosteronu. Poza tym, panowie gotowi są na seks zanim się jeszcze obudzą i wiedzą o tym wszystkie kobiety na co dzień mieszkające ze swoimi partnerami.

Mężczyzna po porannym seksie jest spokojniejszy, pogodnie nastawiony do życia i otaczających go ludzi, a także jest mniej podatny na stres i niekontrolowane wybuchy gniewu. Wszystko to za sprawą endorfin, czyli hormonów szczęścia, które wytwarzają się po udanym, porannym seksie.

3 / 5

Najlepszy sposób na pobudkę

Obraz
© Jupiterimages

Kobiety z kolei podchodzą do porannego seksu z dystansem, a to ze względu na… nie do końca świeży oddech i zapach ciała. Panie w seksie potrzebują dużo czułości i bliskiego kontaktu z partnerem, dlatego szybki numerek zaraz po przebudzeniu nie do końca im odpowiada, za to mężczyznom zależy głównie na rozładowaniu napięcia.

– Seks o poranku nie jest dla mnie. Kiedy kocham się ze swoim partnerem lubię być czysta, mieć świeży oddech, ułożoną fryzurę chociaż wiem, że po dynamicznym seksie i tak będę mieć rozczochrane włosy, ładnie pachnieć. I tego samego oczekuję również od mojego partnera – twierdzi Anka, studentka germanistyki.

4 / 5

Najlepszy sposób na pobudkę

Obraz
© Jupiterimages

O tym, że kobiety znacznie rzadziej niż mężczyźni lubią uprawiać seks o poranku już wiemy, natomiast jakie są tego okoliczności? Panie lubią uprawiać seks, kiedy dobrze wyglądają, tzn. mają wykonany makijaż, są czyste i pachnące, mają na sobie seksowną bieliznę. Ponadto ważny jest również czas – pośpiech nie jest wskazany.

Miłość o poranku nie ma racji bytu także w sytuacjach, kiedy partnerzy mieszkają osobno lub pracują w systemie zmianowym. Kiedy partner lub partnerka są śpiochami i nie wstają z łóżka co najmniej przed godziną dziesiątą.

5 / 5

Najlepszy sposób na pobudkę

Obraz
© Jupiterimages

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku, kiedy w domu są dzieci. Do maluszka trzeba często wstawać w nocy, co powoduje ciągłe zmęczenie i niewyspanie, z kolei kilkulatek lubi przychodzić do łóżka rodziców i się do nich przytulać, a nawet z nimi spać.

- Mam dwójkę dzieci i seks o poranku z moim mężem należy do rzadkości, ponieważ sytuacje, kiedy mamy poranek tylko dla siebie nie zdarzają się często. A to obudzi się młodsza córeczka i zaczyna płakać, a to mąż zaczyna pracę o szóstej rano i nie ma sumienia mnie budzić, ponieważ wie, że jestem zmęczona. Jednak czasami zawozimy dzieci na weekend do dziadków – wtedy przypominamy sobie z mężem co to jest bliskość i udany seks – mówi Marcelina, gospodyni domowa.

Klaudia Kula

(kk/pho)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (80)