Seks zamiast porannej kawy?
Najlepszy sposób na pobudkę
Czy budząc się rano brakuje Ci energii i wigoru, a dźwięk budzika przyprawia Cię niemalże o atak szału? Jeżeli tak jest, nie martw się, ponieważ podobnie odczuwa zdecydowana większość kobiet. Rozbudzić i wprawić w dobry nastrój może jednak nie tylko poranna kawa, ale i seks, który o poranku zdecydowanie bardziej smakuje. Na małą czarną możesz pokusić się dopiero przy śniadaniu albo w pracy.
Czy budząc się rano brakuje Ci energii i wigoru, a dźwięk budzika przyprawia Cię niemalże o atak szału? Jeżeli tak jest, nie martw się, ponieważ podobnie odczuwa zdecydowana większość kobiet. Rozbudzić i wprawić w dobry nastrój może jednak nie tylko poranna kawa, ale i seks, który o poranku zdecydowanie bardziej smakuje. Na małą czarną możesz pokusić się dopiero przy śniadaniu albo w pracy.
Seks o poranku, najlepiej między godziną szóstą a ósmą, dostarcza pozytywnej energii i nie ma znaczenia czy będziemy go uprawiać przed wyjściem do pracy, w dni wolne czy nawet mając kaca – miłosne igraszki o poranku są przyjemne i potrafią nawet największego pesymistę nastroić pozytywnie. Poza tym seks o poranku to także swoisty rodzaj gimnastyki, na którą wiele kobiet nie ma po prostu czasu, a przecież dobra kondycja jest bardzo ważna.
Klaudia Kula
(kk/pho)