Seksowna Joanna Przetakiewicz prezentuje własne kosmetyki

Joanna Przetakiewicz, założycielka La Manii, lubi eksponować swoje zgrabne ciało. Bizneswoman nie mogło zabraknąć na ważnym dla niej wydarzeniu - La Mania wkroczyła na rynek urodowy z całą paletą produktów. Na śniadaniu prasowym inaugurującym limitowaną serię przygotowaną we współpracy z urodowym gigantem Inglot, pokazała się w kuszącym krótkim zestawie własnego projektu. Jak wyglądała?

Joanna Przetakiewicz, założycielka La Manii, lubi eksponować swoje zgrabne ciało. Bizneswoman nie mogło zabraknąć na ważnym dla niej wydarzeniu - La Mania wkroczyła na rynek urodowy z całą paletą produktów. Na śniadaniu prasowym inaugurującym limitowaną serię przygotowaną we współpracy z urodowym gigantem Inglot, pokazała się w kuszącym krótkim zestawie własnego projektu. Jak wyglądała?

Przetakiewicz przywitała dziennikarzy w zestawie złożonym z kobiecej spódniczki i koszuli ze złotymi guzikami własnego projektu. Do jasnoniebieskiego kompletu dobrała piękne złote sandałki na szpilce Aquazzura o wartości około 3 tys. zł.

Prezentacja w butiku La Mania dotyczyła nowej linii kosmetyków, którą marka stworzyła w kolaboracji z Inglotem. - Inglot to nasz naturalny wybór. To jest marka, z której jesteśmy wszyscy dumni, polska marka, która zdobyła ogromny międzynarodowy sukces. Jest rozpoznawalna wszędzie na świecie. Kiedy spacerowałam po Nowym Jorku i pierwszy raz zobaczyłam ogromną elektroniczną reklamę Inglota na Times Square, byłam bardzo dumna. Wtedy też pomyślałam, że warto marzyć, bo marzenia się spełniają. Idziemy tą samą drogą, co Inglot - też jesteśmy polską marką, ale dostępną na razie w kilku krajach na świecie - i staramy się rozwijać. Inglot był takim naszym naturalnym wyborem, nie wyobrażałam sobie współpracy z inną marką - tak współpracę komentowała Przetakiewicz.

Linia kosmetyków zaprojektowana przez La Manię i Inglot to przede wszystkim odpowiedź na szybkie tempo życia kobiet w dzisiejszym świecie. Jest to zestaw dla kobiety w każdym wieku, o każdym typie urody. - Nasza paleta to przede wszystkim neutralny, błyskawiczny makijaż. Ja to nazywam błyskawiczną urodą. Wśród tych dwunastu kosmetyków nie znajdziemy ani jednego, który jest trudny do położenia. Nie ma możliwości, że któraś kobieta wyglądała w takim makijażu źle. Są to propozycje uniwersalne, ale jednocześnie bardzo nowoczesne. Cały ten makijaż zajmuje mniej więcej trzy minuty i o to chodziło - komentuje założycielka La Manii.

Joanna Przetakiewicz, którą zimą oglądaliśmy w ciemniejszych kolorach, wyraźnie poczuła wiosnę. Jak sama mówi, uwielbia neutralne kolory, nie przepada za wzorzystymi ubraniami, nie lubi zakładać na siebie wielu kolorów. Widać to w najnowszej stylizacji gwiazdy. Podczas tworzenia kosmetyków marki także kierowały się uniwersalnością i minimalizmem, które na co dzień towarzyszą założycielce La Manii. Gwiazda stawia na odcienie nude i brązy, i tymi kolorami stara się zarazić swoje klientki.