Selma Blair dziękuje za wsparcie. Jej słowa znowu wzruszają

Selma Blair wciąż walczy ze swoją chorobą – stwardnieniem rozsianym. W przejmującym wpisie postanowiła podziękować wszystkim, którzy dają jej wsparcie. Napisała też o swoim strachu i trudnych chwilach.

Selma Blair mówi o swojej chorobie
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Choroba Selmy Blair

Aktorka znana głównie z roli w Legalnej Blondynce od roku walczy ze stwardnieniem rozsianym. Ostatnio trafiła nawet do szpitala, gdzie musiała poddać się intensywnemu leczeniu oraz zgolić włosy na głowie. Ale kobieta nie chce ukrywać swojej codziennej walki , dlatego w swoich wpisach na Instagramie bardzo często informuje fanów o przebiegu choroby. Zawsze jest w tym szczera, mówiąc o trudach choroby, życiu rodzinnym podczas terapii i kryzysach, które się pojawiają.

Szczere podziękowania

Wczoraj Selma Blair opublikowała na swoim instagramowym koncie zdjęcie z synem Arthurem. Nie zabrakło też przejmujących słów od aktorki. Kobieta postanowiła podziękować wszystkim tym, którzy dali jej wsparcie w ostatnim czasie.

Parę dni temu aktorka napisała, że nie ma już siły i chce jej się tylko płakać. Początkowo kobieta chciała usunąć tak szczery post, ale komentarze pod nim dodały jej siły. Wczoraj aktorka opublikowała podziękowania. "Jestem tak bardzo poruszona tym, jak wiele osób dzwonił do mnie, pisze i komentuje mój post" – napisała, a następnie przyznała, że upublicznianie swoich szczerych emocji i uczuć nie było łatwe: "Stara ja była zawstydzona tym, że pokazywałam swoją wrażliwość i strach. Czułam upokorzenie". Teraz aktorka nie wstydzi się już swoich słabości, bo wie, że ma ogromne wsparcie, a także ma swój cel i wie, że jest o co walczyć.

Rodzinne wsparcie i walka dla syna

Aktorka napisała jak wielkim wsparciem jest dla niej jej partner. Kobieta żaliła się: "Płakałam w jego ramionach, bo tylko on wie, o co toczy się walka”. Chodzi oczywiście o syna. W czasie gorszych dni Selmy mężczyzna zajmuje się Arthurem. Ostatnio zabrał go nawet na beztroskie wakacje z wędkowaniem.

Selma Blair napisała o tym, że czuje, że zawiodła jako matka, ale "Z Arthurem jest wszystko w porządku. Świat się nie zatrzymał. Ja czułam się naprawdę źle i chciałam jedynie uciekać w pustkę. Lodówka była pusta, coś dziwnie pachniało, Arthur zauważył mój powiększony brzuch…”. Następnie aktorka dopisała: "Ja płakałam. On się śmiał. Włączył mi wideo z wędkarskiej wycieczki".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Kasia początkowo nie zauważyła problemu. W pewnym momencie jej synek ważył 90 kg:

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

On z Afryki, ona z Syberii. Doczekali się trójki dzieci, tak wyglądają
On z Afryki, ona z Syberii. Doczekali się trójki dzieci, tak wyglądają
Rozsyp po deszczu w ogrodzie. W mig upora się ze ślimakami
Rozsyp po deszczu w ogrodzie. W mig upora się ze ślimakami
Optycznie wydłużyła nogi. Cichopek w brązowym komplecie
Optycznie wydłużyła nogi. Cichopek w brązowym komplecie
Nie nadążysz ze zbieraniem ogórków. Zmieszaj wodę z tym napojem i spryskaj
Nie nadążysz ze zbieraniem ogórków. Zmieszaj wodę z tym napojem i spryskaj
Liroy skończył 54 lata. Ma 41-letniego syna
Liroy skończył 54 lata. Ma 41-letniego syna
Piękne imię wraca do łask. Będzie hitem na porodówkach?
Piękne imię wraca do łask. Będzie hitem na porodówkach?
Przed laty łamał kobiece serca. Tak dziś wygląda 62-latek
Przed laty łamał kobiece serca. Tak dziś wygląda 62-latek
"Nie odsłaniam ciała". Wyjawiła, jaki jest tego powód
"Nie odsłaniam ciała". Wyjawiła, jaki jest tego powód
Goście z piekła rodem? Polka w Norwegii ma już dość
Goście z piekła rodem? Polka w Norwegii ma już dość
Z wakacji przywiozła "pamiątkę". Lekarka apeluje
Z wakacji przywiozła "pamiątkę". Lekarka apeluje
Widzisz takie robaczki w doniczce? Musisz działać natychmiast
Widzisz takie robaczki w doniczce? Musisz działać natychmiast
Odniósł się do plotek. "Nie ukrywam mojej orientacji"
Odniósł się do plotek. "Nie ukrywam mojej orientacji"