Skandaliczne słowa niemieckiej profesorki. "Ukraina musi zostać spacyfikowana"
"Ukraina musi zostać spacyfikowana i otrzymać europejską przyszłość w ramach europejskiej architektury bezpieczeństwa" - napisała na Twitterze niemiecka politolożka Ulrike Guerot, która wzięła udział w dyskusji na temat toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny. Światowi eksperci są oburzeni jej słowami.
05.06.2022 | aktual.: 05.06.2022 16:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wojna w Ukrainie jest najważniejszym tematem ostatnich miesięcy, a międzynarodowi eksperci nie kryją, że z pewnością odmieni (a właściwie już odmieniła) losy całego świata. Ostatnio w niemieckiej telewizji BILD wyemitowano dyskusję poświęconą temu zagadnieniu. Jedna z jej uczestniczek - profesor politologii Ulrike Guerot z Uniwersytetu w Bonn udzieliła skandalicznej wypowiedzi.
Niemiecka profesorka: Ukraina musi zostać spacyfikowana
"Ukraina musi zostać spacyfikowana i otrzymać europejską przyszłość w ramach europejskiej architektury bezpieczeństwa! Dziękuję za interesującą dyskusję" - napisała na swoim profilu na Twitterze Ulrike Guerot podsumowując dyskusję, w której wzięła udział.
Niemiecka politolożka wywołała tym samym ogromne oburzenie wśród ekspertów. Jasno wyraziła bowiem, że jej zdaniem Ukraina powinna oddać terytoria Rosji i pozostać neutralna.
"Nie wiem od czego zacząć. (...) Tego można było się spodziewać od niemieckiego profesora nauk politycznych na początku lat 40. ubiegłego wieku, ale nie dzisiaj" - skomentował wypowiedź politolożki ekspert ds. Europy Wschodniej, Sergej Sumlenny.
"Odmawia Ukrainie prawa do samostanowienia"
Do wypowiedzi profesorki odniósł się Parlament Studencki Uniwersytetu w Bonn, który wezwał ją do zaprzestania wypowiadania się na temat wojny w Ukrainie. Powstał także specjalny wniosek, który został już zaakceptowany przez członków społeczności akademickiej.
- Parlament Studencki w Bonn nie aprobuje wypowiedzi Ulrike Guerot na temat wojny w Ukrainie. Odmawia ona temu krajowi prawa do samostanowienia i w ten sposób szkodzi reputacji Uniwersytetu w Bonn - przekazano za pośrednictwem "General Anzeiger".
- "Nieuzasadnione" wypowiedzi profesorki są chronione wolnością przekonań, ale nie przystoją pracownikowi Katedry Polityki Europejskiej i naruszają reputację uczelni - dodano.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.