Najpierw rozwód, później sekretny ślub we Włoszech. Hyży miał burzliwe życie uczuciowe
Grzegorz Hyży 27 maja 2025 roku obchodzi 38. urodziny. Pierwszą żoną wokalisty była Maja Hyży, z którą doczekał się synów-bliźniaków. Wszyscy myśleli, że ich związek przetrwa wszystko, a zakończył się rozwodem.
Grzegorz i Maja Hyży zyskali spory rozgłos dzięki programowi "X Faktor". Widzowie formatu przyglądali się ich związkowi - szybko zyskali zakochanym miano "power couple". Pobrali się w 2011 roku, doczekali się bliźniaków Wiktora i Aleksandra.
Niestety, im dalej posuwał się program, tym więcej między małżonkami było nieporozumień i rywalizacji. Obydwoje w pewnym momencie znaleźli się w dogrywce. Jury "X Faktora" zdając sobie sprawę z ich rodzinnej sytuacji, najpierw zaproponowało, aby sami zdecydowali, kto przechodzi dalej, jednak ani Maja, ani Grzegorz nie chcieli zrezygnować...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzegorz Hyży celebruje 10 lat na scenie. "Nie wracam wspomnieniami do występów z X Factora, nie oglądam ich"
"Jak świadek na rozwodzie"
Sytuacja między małżonkami była naprawdę napięta - wszystko działo się na oczach widzów.
- Czuję się jak świadek na rozwodzie. Grzegorz, mój głos jest za Mają, nie jest jednak przeciwko tobie - skwitował Kuba Wojewódzki.
Wówczas Tatiana Okupnik zadecydowała, że z "X Faktorem" pożegna się Maja Hyży. -Powiem wam o jednej rzeczy, która jest najważniejsza. Posiadanie w życiu prywatnym bazy, jaką jest ukochana osoba, jest najważniejsze - zaznaczyła.
Wokalista przygotowywał się do finału, a Maja znalazła się w tłumie publiczności. Obydwoje jednak zapewniali, że podjęta przez jury decyzja nie wpływa na ich relacje.
- Trzymamy się dalej razem. Przyszliśmy do programu jako małżeństwo, ale przede wszystkich jako soliści - tłumaczyła Maja Hyży w "Dzień dobry TVN".
Oczywiście wiele osób nie wierzyło w te zapewnienia. Kilka miesięcy po finale do informacji publicznej przedostały się wieści o rozwodzie artystów.
Bliźnięta zostały przy mamie, Grzegorz Hyży miał płacić na dzieci alimenty, co później długo było przedmiotem sporu. W międzyczasie wokalista związał się z inną kobietą i... wziął sekretny ślub we Włoszech.
"Wiele rzeczy złego u nas się wydarzyło"
Rozstanie Mai i Grzegorza odbiło się szerokim echem w mediach i wpływało na nowy związek wokalisty. Rąbka tajemnicy w jednym z wywiadów postanowiła uchylić druga żona Grzegorza, Agnieszka.
- Wiele rzeczy złego u nas się wydarzyło. Uważam, że nasza patchworkowa rodzina dostała medialnie te największe działa, które media w nas wystrzeliły (...). Mam odwagę się przyznać, że zaliczyliśmy kilka poważnych upadków, że sięgnęliśmy po pomoc fachowców, czyli terapię - otwarcie powiedziała w rozmowie z Magdą Mołek.
Uczucie okazało się jednak silniejsze od przeszkód. - Jestem szczęśliwa, że udało nam się z tego wszystkiego wyjść obronną ręką, nie odzierając się z intymności - podkreśliła Agnieszka Hyży.
Zobacz też: Agnieszka Hyży szczerze na temat patchworkowej rodziny. "Warto było nie bać się i kierować się sercem"
Problematyczny partner byłej żony
Swego czasu w mediach zrobiło się głośno o napiętej sytuacji pomiędzy Grzegorzem Hyżym, a Konradem Kozakiem, obecnym partnerem Mai Hyży. Sytuacja zakończyła się w sądzie - sprawę Kozakowi założył w 2021 roku Hyży. Zarzucił obecnemu partnerowi byłej żony zniesławienie oraz znieważenie słowne. Wyrok pojawił się na początku kwietnia 2024 roku - sąd skazał partnera wokalistki. Obydwaj panowie złożyli apelację, a ostatnia rozprawa odbyła się w listopadzie 2024 roku.
Strony w końcu się porozumiały. Pełnomocnik Hyżego wycofał oskarżenie.
- Cieszę się, że sąd to udokumentował, gdyż zawsze miałem poczucie niewinności - skomentował całą sprawę Konrad Kozak w rozmowie z Jastrząb Post.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.