„Minuta w ustach, godzina w żołądku, całe życie w biodrach” – głosi jeden z wielu zabawnych aforyzmów na temat słodyczy. Czy jeśli chcemy zachować zgrabną sylwetkę i uniknąć nadprogramowych kilogramów, naprawdę musimy wyrzec się tych smakołyków? Niekoniecznie, możemy bowiem wybrać produkty będące znacznie zdrowszą alternatywą cukru czy słodkich przekąsek.
Ten słodki owoc nieprzypadkowo znajdziemy w wielu programach dietetycznych. Właściwości odchudzające zawdzięcza zwłaszcza bromelinie, czyli enzymowi, który wspomaga rozkład białek, przyspiesza i usprawnia procesy przemiany materii oraz wspiera organizm w usuwaniu szkodliwych toksyn. Ananas jest także źródłem pektyn – błonnika pokarmowego pęczniejącego i wypełniającego żołądek, dającego uczucie sytości na dłuższy czas.
Pamiętajmy jednak, że takie zalety posiadają przede wszystkim świeże i dojrzałe owoce. Zatopione w syropie plasterki z puszki stają się już prawdziwą bombą kaloryczną.
Zobacz także: ekspresowy koktajl na odporność
tu wstaw treść
Domowy niezbędnik:
Cukier kokosowy
W porównaniu do tradycyjnego cukru, produkt uzyskiwany z pąków kwiatowych palmy kokosowej, posiada znacznie niższy indeks glikemiczny, a co się z tym wiąże dużo później wyzwala uczucie głodu. Poza tym cukier kokosowy ma ciekawy, lekko karmelowy smak, który na pewno zadowoli wielu miłośników słodkości. Jest także bogaty w cenne składniki odżywcze, m.in. magnez, potas, cynk, żelazo oraz witaminy: C, B1, B2, B3 i B6.
Sorbet
Świetny sposób na orzeźwienie, nie tylko w letni dzień. Sorbety są smaczne i zdrowe, a owocowe składniki dostarczają mnóstwa witamin i bardzo małą dawkę kalorii – w 100 ml smakołyku, w zależności od rodzaju, znajdziemy 70-90 kcal. Do jego przygotowania możemy wykorzystać różne owoce: truskawki, maliny, porzeczki, gruszki, cytryny czy arbuza. Wystarczy je zmiksować (maliny czy porzeczki należy też przetrzeć przez sitko) i zamrozić, choć niektórzy „wzmacniają” smak potrawy sokami (np. marchewkowym). Czasem dodaje się żelatynę, która pomaga skuteczniej związać wszystkie składniki.
Gotowy sorbet nie powinien być zbyt mocno zmrożony, dlatego kwadrans przed podaniem warto wyjąć go z lodówki i ewentualnie jeszcze raz zmiksować.
Syrop klonowy
Jest jednym z symboli kuchni amerykańskiej. Syrop, uzyskiwany w wyniku długotrwałego odparowywania soku z wybranych gatunków klonu, ma charakterystyczny zapach i słodki smak. Może być ciekawym dodatkiem do wielu potraw (naleśników, gofrów, pierogów z serem, musli czy sałatki owocowej), a także świetnym zamiennikiem cukru, ponieważ dostarcza mniej kalorii i znacznie więcej cennych mikroelementów, zwłaszcza antyoksydantów neutralizujących szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiedzialnych m.in. za rozwój nowotworów.
Morele suszone
Doskonały zamiennik słodyczy, świetna przekąska na przyjęcia oraz do chrupania przed telewizorem. Suszone morele to skarbnica potasu, żelaza, wapnia czy fosforu, a także błonnika regulującego procesy trawienia, pęczniejącego w żołądku i zapewniającego długotrwałe uczucie sytości. Skutecznie przywracają również równowagę kwasowo-zasadową, zachwianą przez częste spożywanie np. mięsa.
Jednak tym przysmakiem należy delektować się z umiarem, bo jest jednak dość kaloryczny – 100 g suszonych moreli to ok. 280 kcal.
Czekolada
Dbający o linię łasuch może pozwolić sobie na zjedzenie dziennie maksymalnie dwóch kostek czekolady, ale gorzkiej i charakteryzującej się wysoką zawartością miazgi kakaowej (powyżej 70 proc.). Stanowi ona bogate źródło magnezu, pierwiastka niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania układu mięśniowego i nerwowego. Dzięki cennym związkom, teobrominie i kofeinie czekolada poprawia nastrój i zwiększyć energię życiową, natomiast zawarta w niej pirazyna pozytywnie wpływa na koncentrację oraz sprawność intelektualną.
Syrop z daktyli
Jeden z ulubionych słodkich dodatków w kuchni arabskiej. Syrop wytwarzany ze skoncentrowanego soku z daktyli jest bardzo słodki, ale jednocześnie zdrowy i lekkostrawny. Dzięki dużej zawartości błonnika wspomaga trawienie i procesy przemiany materii. To także skarbnica witamin (A, C, B1, B2 i PP), potasu, żelaza, magnezu i fosforu. Świetnie sprawdza się w wypiekach i deserach, jako polewa do lodów, gofrów czy naleśników oraz słodzik do napojów.
Banan
Choć dojrzały owoc jest dość kaloryczny (dostarcza ok. 90-100 kcal) i posiada stosunkowo wysoki indeks glikemiczny, stanowi dietetyczny odpowiednik dwóch solidnych ciastek z kremem, a jest od nich nieporównywalnie zdrowszy. To prawdziwa skarbnica błonnika, potasu, magnezu, miedzi, witaminy C oraz witamin z grupy B. Dojrzały banan jest także bogatym źródłem cennych przeciwutleniaczy.
Kisiel
Zdecydowanie lepiej przyrządzić go własnoręcznie, ponieważ produkty dostępne w sklepach często są wzbogacane konserwantami i sztucznymi barwnikami czy aromatami. Domowy kisiel możemy przygotować z rozmaitych owoców, np. czarnych porzeczek, malin, wiśni czy jabłek. Wystarczy podgotować je w wodzie z dodatkiem cukru (im go mniej, tym lepiej), a następnie dodać mąkę ziemniaczaną rozprowadzoną w zimnej wodzie, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i wystudzić.
Rodzynki
Suszonymi owocami winogron zajadali się już starożytni Rzymianie i Egipcjanie. Są niezastąpionym dodatkiem do wielu ciast czy deserów, a także bardzo smaczną oraz zdrową przekąską. Są lekkostrawne, obniżają poziom „złego” cholesterolu, zwalczają zatrucia, chronią przed udarem mózgu i zawałem serca. Odkwaszają organizm, poprawiają wygląd skóry oraz podnoszą odporność organizmu.
Rodzynki zawierają jednak sporo cukrów prostych, dlatego nie powinniśmy zajadać się nimi przed snem.