Śmiechem w choroby
Nie ma już wątpliwości, że śmiech: usprawnia krążenie, wzmaga odporność, przyspiesza bicie serca (20 sekund śmiechu podwaja ilość uderzeń serca przez następne 3 minuty), wzmaga uwalnianie endorfin (substancji
mózgowych, które wpływają na nasz nastrój i zmniejszają ból).
11.03.2009 | aktual.: 25.05.2010 17:53
Nie ma już wątpliwości, że śmiech: usprawnia krążenie, wzmaga odporność, przyspiesza bicie serca (20 sekund śmiechu podwaja ilość uderzeń serca przez następne 3 minuty), wzmaga uwalnianie endorfin (substancji mózgowych, które wpływają na nasz nastrój i zmniejszają ból)
.
To jeszcze nie wszystko! Mając poczucie humoru i śmiejąc się często, dużo szybciej potrafimy uporać się ze stresem, łatwiej się relaksujemy, jesteśmy bardziej twórczy, wreszcie – lepiej dajemy sobie radę z problemami osobistymi i emocjonalnymi. Skoro zatem śmiech odgrywa tak ogromna rolę, czyż nie warto rozejrzeć się dookoła z przymrużeniem oka? Zdaniem ekspertów – to najważniejsza umiejętność. Ale jak to zrobić?
- Śmiej się z siebie – jeśli zrobisz coś niedorzecznego, co rozśmieszyłoby cię u innych. Śmiać się wypada wszędzie (na zebraniu, w windzie, w pracy). Pamiętaj, że śmiech to doskonały "łamacz" międzyludzkich barier i "rozpraszacz" niepotrzebnych napięć.
- Korzystaj z okazji – pomyśl, co rozśmiesza cię najbardziej? Może stare komedie, współczesne kreskówki a może rysunkowe dowcipy? Jeśli wiesz, co lubisz – funduj sobie to możliwie najczęściej!
- Popracuj nad poczuciem humoru – zostawiaj domownikom czy przyjaciołom zabawne wiadomości. Nawet gdy rozmawiasz o poważnych sprawach, nie bądź ponurakiem, spróbuj w każdej sytuacji znaleźć jej pozytywną stronę (przecież nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej!).
Amerykański specjalista od śmiechu dr. Jole Goodman uważa, że każdy powinien mieć w domu Humorystyczny Zestaw Pierwszej Pomocy – pełen książek, taśm wideo, gier czy zabawnych zdjęć lub rysunków, które potrafiłyby go rozbawić w każdej chwili.
- Baw się z dziećmi – często są one autorami śmiesznych sytuacji i na dodatek same są skore do śmiechu. Badania wykazują, że dorośli śmieją się średnio raz na godzinę, podczas gdy dzieci robią to o wiele, wiele częściej... Bierzmy z nich przykład.
POLECAMY:
* SPONTANICZNY TANIEC WNĘTRZA*