Smutny czas Izabeli Trojanowskiej. To nie będą wesołe święta
Święta wielkanocne tuż-tuż. Niestety, podobnie jak rok temu, mnóstwo osób spędzi ten czas samotnie lub w bardzo wąskim gronie. Również Izabela Trojanowska nie spotka się przy świątecznym stole z bliskimi. To już kolejna pandemiczna Wielkanoc.
To już drugie święta wielkanocne, które Izabela Trojanowska spędzi w pojedynkę. Rok temu piosenkarka przez pandemię koronawirusa nie mogła zobaczyć się z córką Roksanką oraz swoją mamą, które od lat mieszkają w Berlinie. Pech chce, że sytuacja się powtórzy. - Nie spotkamy się przy świątecznym stole - potwierdziła Izabela Trojanowska w rozmowie z "Twoim Imperium".
"Jest mi przykro"
- Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo wspólnie spędzone chwile są dla nas wszystkich niezwykle cenne, pełne miłości i radości. Ale musimy być odpowiedzialni oraz postępować rozważnie. Choć nie ukrywam, że niepewność jutra stała się dla mnie męcząca - wyznała piosenkarka. Jak mówi, rok temu bardzo odczuła brak najbliższych w ubiegłoroczne święta, które spędziła wraz ze swoim mężem. Choć para od lat nie mieszka razem, to pozostaje małżeństwem i postanowiła spędzić Wielkanoc przy jednym stole.
Izabela Trojanowska bardzo tęskni za bliskimi i doskwiera jej ich brak, jednak stara się patrzeć w przyszłość z optymizmem. Na szczęście piosenkarka potrafi cieszyć się ze małych rzeczy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl