Solano, czyli pomidor ozdobny

Solano, czyli pomidor ozdobny

Solano, czyli pomidor ozdobny
05.12.2007 15:32, aktualizacja: 05.12.2007 15:50

Solano należy do rodziny Psiankowatych, podobnie jak ziemniak, pomidor uprawny oraz papryka roczna. Można posadzić ją w skrzynce na balkonie, gdzie będzie rosnąć nawet do Świąt Bożego Narodzenia.

Solano należy do rodziny Psiankowatych, podobnie jak ziemniak, pomidor uprawny oraz papryka roczna. Można posadzić ją w skrzynce na balkonie, gdzie będzie rosnąć nawet do Świąt Bożego Narodzenia.

Pochodzi z Brazylii, skąd sprowadzona została w XVII w. do Europy. Uprawiana jest jako ozdobna roślina pokojowa. Dorasta do 40 cm. wysokości. Tworzy niewielkie kępy o ciemnozielonych, intensywnie pachnących liściach. Kwitnie w czerwcu i lipcu, a drobne, białe kwiatki nie pachną. Jesienią, wśród liści, błyszczą bardzo dekoracyjne owoce, przypominające malutkie pomidorki. Od października zielone owoce przebarwiają się na żółto, pomarańczowo i czerwono. Im bardziej rozkrzewiony okaz, tym dłużej owocuje.

Solano potrzebuje dużo rozproszonego światła, żeby dłużej przetrwać w warunkach domowych - jednak zimą zwykle traci liście i zamiera. Jeśli owoce nie opadną, gałązki możemy wykorzystać do suchych bukietów. Zimą lubi chłód - wystarcza jej 13ºC. Latem najlepiej czuje się na zewnątrz - w mieszkaniu optymalna temperatura to 15-20ºC. Wymaga stale lekko wilgotnego podłoża - jeśli wyschnie, to krzaczek więdnie, ale po podlaniu odzyskuje jędrność. Lubi zraszanie miękką letnią wodą i wilgoć w powietrzu, ale nie toleruje nabłyszczania liści. Latem najlepiej codziennie podlewać roślinę do doniczki. Zimą 2-3 razy w tygodniu. Nadmiar wody z podstawki wylewamy. W okresie wzrostu dokarmiamy raz na 2 tygodnie płynnym nawozem dodanym do wody.

Jeśli zostawiamy roślinę na następny sezon, to późną wiosną (kwiecień/maj) przycinamy pędy do połowy, przesadzamy do nowej doniczki, wystawiamy na zewnątrz i podlewamy raz na 2 tygodnie. Roślinę łatwo możemy rozmnożyć z nasion - wysypujemy je z dojrzałych owoców, suszymy i wysiewamy w marcu do małych doniczek i trzymamy w ciemnym miejscu w temperaturze 16ºC. Gdy pokażą się siewki - przesadzamy je do doniczek. Podłoże stanowi glina z dodatkiem torfu i żwiru, zasilona nawozem potasowym i wapniowym. Latem, jeśli korzenie wypełnią dotychczasową doniczkę, przesadzamy roślinę do jeszcze większej. W październiku można uszczykiwać wierzchołki młodych, nie kwitnących pędów, żeby pobudzić roślinę do rozkrzewiania się.

Owoce Solano wyglądają apetycznie, ale nie nadają się do jedzenia. U dzieci mogą powodować zaburzenia żołądkowe, nie są jednak trujące. Jeśli roślina będzie mieć „problemy”, poznamy to po jej wyglądzie:

  1. Wiotkie liście i opadające owoce - roślina ma zbyt sucho - trzeba zamoczyć całą doniczkę w wodzie i odsączyć, później podlewać regularnie nie dopuszczając do przesuszenia podłoża.
    1. Roślina zakwita, ale nie tworzy owoców - otwarte kwiaty trzeba spryskać wodą, aby doszło do zapylenia.
    2. Słaby wzrost, duże odległości między liśćmi - brak światła - trzeba przestawić roślinę w jaśniejsze miejsce.
    3. Młode pędy pokryte szarym nalotem grzybni - szara pleśń wywołana przez grzyby Botrytis cinerea - zbyt zimno i mokro. Opryskujemy roślinę preparatem grzybobójczym (np. Tarfun 80 WG, Kaptan Zawiesinowy 50 WP, Miedzian 50 WP, Topsin M 500 S.C., Gwarant 500 S.C.) i przestawiamy w cieplejsze, przewiewne miejsce. Usuwamy nadmiar wody z podstawki.
    4. Liście jasnozielone - roślina wymaga przesadzenia lub dokarmienia nawozem wieloskładnikowym raz na tydzień.
    5. Liście blade, dolne - żółte, pokryte brązowymi plamkami - niedobór magnezu - uzupełniamy nawozem przeznaczonym do nawożenia pomidorów, zawierającym magnez.
    6. Liście żółkną, pod spodem widoczna pajęczynka - roślina zaatakowana przez przędziorka - „czerwonego pajączka”. Opryskujemy preparatami insektobójczymi, np. Magus 200 S.C., Karate Zeon 050 CS, Talstar 100 EC.
    7. Żółte, koncentryczne plamy na liściach - nieuleczalna choroba wirusowa - trzeba roślinę zniszczyć, najlepiej spalić, aby choroba nie przeniosła się na inne rośliny.

Przy odrobinie wytrwałości w pielęgnacji wieloletnia Solano nie musi być rośliną „na jeden sezon”.

Rośliny do zdjęć udostępniła kwiaciarnia „KROKUS” z Gdańska.

Źródło artykułu:WP Kobieta