Spacerowała z mężem. Jej sukienka to "perełka"
Choć Katarzyna Skrzynecka wróciła już do Polski, to nadal dzieli się na Instagramie kadrami z urlopu na Sardynii. Tym razem opublikowała zdjęcia z portu, do których zapozowała z mężem wieczorową porą. My zwróciliśmy uwagę na jej zwiewną sukienkę w przygaszonym odcieniu żółci.
Katarzyna Skrzynecka pochwaliła się letnią stylizacją 
Katarzyna Skrzynecka na początku lipca bawiła się na Cyprze, a pod koniec miesiąca zawitała już na Sardynii. Nie da się ukryć, że słońca i morskiej bryzy u niej pod dostatkiem. Na włoskie wakacje udała się oczywiście wraz z mężem Marcinem Łopuckim oraz 12-letnią córką Alikią.
Cały pobyt skrzętnie relacjonowała na Instagramie za pomocą zdjęć i filmików. Przeglądając jej profil, łatwo zauważyć, że Skrzynecka jest jedną z najbardziej aktywnych w sieci aktorek. Teraz podzieliła się urokliwymi kadrami z portu, które zostały wykonane tuż przed zmierzchem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Skrzynecka o swoim wyglądzie i wahaniach wagi
Czułościom nie było końca
Na zdjęciach wzrok przyciąga przede wszystkim stylizacja Katarzyny Skrzyneckiej. Jaką kreację wybrała na wieczór, prawdopodobnie udając się na kolację? Aktorka postawiła na żółtą sukienkę sięgającą za kolana. Nieco "przybrudzony" odcień czerpie z musztardowego oraz cytrynowego i dzięki temu nie razi w oczy, a i tak podkreśla opaleniznę.
Fason idealny na lato
Jednak na uwagę zasługuje przede wszystkim krój. Zwiewny, luźny, lekki, z nieco bufiastymi rękawami. Szeroki dekolt w kształcie łódki stał się dla Skrzyneckiej przyczynkiem do odsłonięcia ramiona. Wakacyjny look uzupełniła niewielką torebką w stylu cross body oraz koturnami z paseczkami w odcieniu różowego złota. Mąż aktorki postawił natomiast na klasyczny czarno-biały look z T-shirtem i wygodnymi spodenkami.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
