Nawet najbardziej misterny makijaż nie jest w stanie zakamuflować spuchniętych powiek i przekrwionych oczu.
Nawet najbardziej misterny makijaż nie jest w stanie zakamuflować spuchniętych powiek i przekrwionych oczu. Praca przed komputerem, promienie UV czy suche powietrze z klimatyzacji to tylko kilka czynników, przez które nasze oczy wyglądają na zmęczone. Można temu zaradzić. Kilka dobrych nawyków i twoje spojrzenie będzie pełne blasku!
Pij wodę!
Odwodnienie organizmu odbija się negatywnie nie tylko na naszej skórze, ale i oczach. Dlatego nie żałuj sobie wody! Woda mineralna, źródlana, herbaty ziołowe, świeżo wyciskane soki, owocowe i warzywne smoothie - wszystkie te napoje pomogą nawilżyć oko "od środka".
Osoby pracujące przed komputerem powinny używać kropli do oczu. Dyskomfort i tzw. zespół suchego oka z pewnością ustąpi.
(mtr), WP Kobieta
Dieta
Jeśli mówimy o pielęgnacji oczu od środka, to nie możemy zapomnieć o diecie, która sprzyja ich zdrowiu. Nie są to ani drogie, ani trudno dostępne produkty.
Biały chleb zamień na razowy - dostarczy ci witamin z grupy B, które są niezbędne do prawidłowej pracy nerwu wzrokowego. Jednym z objawów braku tej witaminy jest ból, swędzenie i pieczenie oczu.
Co jeszcze powinno znaleźć się na twoim talerzu? Szpinak - jest bogaty w witaminę A i luteinę, które łagodzą objawy zmęczonych oczu i wzmacniają wzrok. Ryby - zawierają niezbędne dla zdrowego wzroku kwasy omega-3. Natka pietruszki- bogate źródło witaminy C, która wpływa na syntezę kolagenu odpowiedzialnego za trwałość naczyń krwionośnych oczu. Oraz oczywiście jagody - bomba antocyjanów, zabezpieczających przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i regenerująca uszkodzone przez nie elementy oka.
Fitness dla oka
Zmęczone oczy są zaczerwienione, łzawią, swędzą... Jednym ze środków zaradczych są regularne ćwiczenia, które odprężają nerwy wzrokowe. Nie zajmą ci więcej niż parę minut i możesz wykonać je przy biurku.
Ćwiczenie 1. Daleko - blisko
Kładziemy przed sobą kartkę zapisaną drobnym drukiem. Skupiamy wzrok na literach na kilka sekund i czytamy (np. jedną linijkę tekstu). Mrugamy kilkakrotnie powiekami albo zamykamy na chwilę oczy, po czym spoglądamy przez parę sekund w dal. Następnie znów mrugamy lub zamykamy oczy i wracamy na kilka sekund do czytania tekstu. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy w ciągu dnia.
Ćwiczenie 2. Chwila ciemności
Zamykamy powieki i układamy dłonie na oczach tak, aby zrobiło się nam zupełnie ciemno przed oczami. Siedzimy tak około minuty, po czym otwieramy oczy i, zanim wrócimy do pracy, spoglądamy przez moment w dal.
Przy każdej możliwej okazji wyglądaj przez okno i kieruj wzrok na kojącą wzrok zieleń.
Domowe okłady na oczy
Okład na opuchnięte powieki może okazać się wybawieniem, kiedy twoje oczy wyglądają o poranku, jakbyś nie spała przez całą noc. Co przyniesie im ulgę?
Waciki wystarczy namoczyć w schłodzonym naparze z czarnej lub zielonej herbaty lub rumianku. Rumianek jest naturalnym lekiem przeciwzapalnym, który łagodzi podrażnienia i pomoże nam zredukować zaczerwienienia oraz obrzęki wokół oczu. Z kolei zielona i czarna herbata zawierają taninę i kofeinę. Tanina ma działanie antybakteryjne oraz ściągające, napina skórę, niweluje nadmiar płynów, co pozwala zmniejszyć obrzęki. Z kolei kofeina zwęża naczynia krwionośne.
Kojące właściwości posiada także mleko.
Demakijaż
Czynność tę wykonujemy niemal codziennie. Niestety większość z nas nie tylko podrażnia przy tym oczy, ale i pogłębia zmarszczki na delikatnej skórze wokół nich.
Na waciki należy zaaplikować płyn do demakijażu, przyłożyć do powieki i poczekać kilkanaście sekund aż kolorowe kosmetyki się rozpuszczą. Dopiero wtedy drugą stroną wacika delikatnie usuwamy makijaż, kierując się zawsze w stronę nosa, żeby nie rozciągać skóry.
Codzienna pielęgnacja
Oprócz wcześniej wspomnianych kropli, które warto nosić w torebce oraz aplikować sobie przed snem, zadbaj o skórę wokół oczu. To w tym miejscu cera jest najbardziej delikatna i podatna na zmarszczki. Niezbędny będzie zakup kremu pod oczy. Niekoniecznie musi być drogi. Ale warto, by zawierał taki składniki jak świetlik, babka lancetowata, luteina czy oczar wirginijski. Najlepiej dobrać go w porozumieniu z kosmetyczką, która jest w stanie ocenić indywidualne właściwości naszej cery.