Sposoby na lepszy nastrój
Jak najlepiej walczyć z objawami jesiennej depresji? Są skuteczne sposóby, na poprawę nastroju. Oto kilka z nich...
Chandra, dołek, jesienna depresja – w najbliższych miesiącach te słowa wymieniać będziemy wyjątkowo często. Kiedy za oknem plucha, szaro i zimno, większość z nas chciałaby tylko siedzieć przed kominkiem, otulić się kocem i sączyć gorącą herbatę z sokiem malinowym. Albo nawet nie wystawiać czubka nosa spod kołdry.
Wciąż chce nam się spać, rano mamy problem z podniesieniem się z łóżka. W pracy nie możemy się skoncentrować, ogarnia nas apatia. Czy coś poważnego nam dolega? Niekoniecznie. To po prostu jesienno-zimowa apatia, naturalny stan w tym okresie roku. Są jednak skuteczne sposóby, na poprawę nastroju. Oto kilka z nich.
Seks
Udane życie intymne. Kobieta, która chętnie i często uprawia seks już na pierwszy rzut oka wygląda na pogodną i zadowoloną z życia. Specjaliści podkreślają, że regularny seks wzmaga produkcję limfocytów T, które odpowiadają za zwiększoną odporność organizmu. Dzięki temu jesteśmy mniej podatni na krążące w powietrzu wirusy. I najważniejsze – w czasie współżycia wydziela się więcej serotoniny, która odpowiada za nasz dobry nastrój.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Sauna
Dla wielu z nas jesień i zima to najgorszy okres w roku ze względu na pogodę i niskie temperatury panujące za oknem. Dlatego dobrym sposobem na zziębnięte kości może być sauna. Panująca w takich miejscach wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne, otwiera pory skóry, wspomaga pracę nerek, poprawia przemiana materii, powoduje, że skóra staje się sprężysta i gładka. Poza tym pobyt w saunie dobrze wpływa na naszą figurę – szybciej redukujemy tkankę tłuszczową i zmniejsza cellulit.
Sauna jest też znakomitym środkiem na poprawę nastroju. Wysoka temperatura uspokaja, relaksuje, nasze mięśnie rozluźniają się. Słońce. Przyczyną jesiennej chandry może być mała ilość promieni słonecznych, jakie docierają do naszej skóry. To oczywiste, bo dni są teraz wyjątkowo krótkie, a czasem słońce nie wyłania się zza chmur przez długie tygodnie. Tymczasem naturalne światło słoneczne ma bardzo pozytywny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie.
Spacery
Stan jesiennej depresji pogłębia się, kiedy dużo czasu spędzamy w pomieszczeniach. Znacznie lepiej na poprawę samopoczucia wpływają spacery na świeżym powietrzu. Specjaliści radzą, by na ruch na świeżym powietrzu poświęcać co najmniej 15 dziennie. To nie musi być spacer, równie dobrze pomoże nam wspólne z dzieckiem lepienie bałwana. Wysiłek fizyczny zwiększa w organizmie stężenie endorfin, które nazywa się też hormonem szczęścia.
Dom
Sporą popularnością cieszą się lampy antydepresyjne. Ich światło ma poprawiać nam nastrój, korzystnie wpływać na zdolność do koncentracji, zmniejszają stan zdenerwowania i zbyt duży apetyt na słodycze. Koszt zakupu takiej lampy to 500-1000 złotych. Małe przyjemności. Kino, zakupy, dobra kawa – wszystkie takie drobiazgi mogą dobrze wpływać na nasz nastrój. Nie chodzi tu o wydawanie dużych sum. Idąc na zakupy nie musisz myśleć o wymianie całej garderoby. Wystarczą małe kolczyki czy bielizna. Jeśli chodzi o kino to najlepiej wybierać komedie. Śmiech dobrze nam zrobi. A może kubek gorącej czekolady? Od dawna wiadomo, że posiada ona wiele magnezu i wzmaga wytwarzanie serotoniny, przez co koi ona nerwy i poprawia humor.