Osoby, które po wejściu Polski do Unii Europejskiej przywiozły używany samochód osobowy, będą mogły odzyskać nadpłaconą akcyzę. Resort finansów określił, na jakich zasadach będzie się to odbywało.
Osoby, które po wejściu Polski do Unii Europejskiej przywiozły używany samochód osobowy, będą mogły odzyskać nadpłaconą akcyzę. Resort finansów określił, na jakich zasadach będzie się to odbywało. O zwrot mogą się ubiegać właściciele samochodów starszych niż dwuletnie, sprowadzonych od 1 maja 2004 r. do 30 listopada 2006 r.
"Osoba, której przysługuje zwrot, musi być właścicielem samochodu osobowego, którego zwrot dotyczy w momencie składania wniosku o zwrot" - głosi komunikat resortu.
Aby obliczyć kwotę zwrotu, należy od kwoty zapłaconego podatku (stawki zależne od wieku pojazdu) odjąć kwotę liczoną według stawek 3,1 oraz 13,6 proc., z uwzględnieniem wartości rynkowej pojazdu. Zwrot uzyskają osoby, które nie zaniżyły deklarowanej ceny zakupu, od której liczona była akcyza.
Po zwrot nadpłaconego podatku należy udać się do właściwego urzędu celnego. Urząd określi wartość rynkową samochodu, opierając się na tabelarycznym zestawieniu średnich wartości rynkowych w danym miesiącu (średnie ceny opublikowane w katalogach cen pojazdów lub wykazach cen) oraz na opinii biegłych.
O zwrot można starać się przez 5 lat od wejścia w życie ustawy. Wnioski należy składać do naczelników urzędów celnych, w których rozliczany był podatek przy sprowadzeniu samochodu.
Europejskiego Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł w styczniu, iż akcyza na auta, stosowana w Polsce do końca listopada 2006 r., była niezgodna z prawem UE.
Resort finansów szacuje, że budżet państwa straci na zwrotach ok. 580 mln zł. Od 1 maja 2004 r. sprowadzono do Polski ponad 2,4 mln samochodów, za co pobrano ok. 2,5 mld zł akcyzy.
