Mam owczarkę niemiecką czarną długowłosą. Suczka skończyła 10 miesięcy, od 3 miesiąca mam z nią problem-kuleje raz na tylnie raz na przednie łapy-zawsze
tylko na jedną.
Mam owczarkę niemiecką czarną długowłosą. Suczka skończyła 10 miesięcy, od 3 miesiąca mam z nią problem-kuleje raz na tylnie raz na przednie łapy-zawsze tylko na jedną.
Do jedzenia dostaje surową wołowinę, kości wołowe i wieprzowe, ryż, kaszę, suchą karmę dla szczeniąt i witaminy (WITA-WET), Staram się wyjść z nią przynajmniej raz dziennie na dłuższy spacer, w okolicy mamy pola i łąki. Ona oczywiście szaleje, jest pełna radości - jak to szczeniak. Czasem nic jej nie jest, ale czasami bywa, że wracamy, a ona utyka na którąś łapę, nie piszczy i jak dotykam nie widzę żeby ją to bolało. Co jej może być?
Rasa ta ma skłonność osobniczą do pojawiania się stanów zapalnych kości. Na szczęście objawy występują tylko do czasu ukończenia wzrostu kości czyli około 18 miesięcy. Oczywiście lekarz prowadzący musi wykluczyć inne powody, ale przy innych chorobach raczej zawsze występuje ból, a nie tylko sama kulawizna. Zresztą ból może występować dopiero po silnym uciśnięciu nasady kości długiej (najczęściej ramiennej lub udowej). U Pani suczki i tak choroba występuje w postaci łagodnej. Spotykałem się z przypadkami gdzie piesek nie był wstanie się ruszyć, bo wszystkie cztery łapy bolały. Dodatkowo gorączka w okolicy 40 stopni i we krwi znacznie podwyższone leukocyty. Takie epizody powtarzały się co parę miesięcy, aż piesek urósł. Oczywiście można dyskutować nad sposobem żywienia. Od kiedy pojawiły się karmy dobrane do poszczególnych grup wiekowych ja zalecam ich stosowanie.
