Stres - choroba cywilizacyjna
Choroby cywilizacyjne można scharakteryzować jako choroby występujące powszechnie na świecie, pojawiające się wraz z postępem współczesnej cywilizacji. Choroba nosząca miano cywilizacyjnej, pozostaje nią na czas, dopóki ludzkość nie upora się z nią, a zachorowalność i śmiertelność z jej powodu nie straci wymiaru globalnego. Żyjemy w XXI wieku, wieku chorób cywilizacyjnych, w którym sukcesywnie zżera nas jedna z nich - stres.
24.06.2013 | aktual.: 25.06.2013 16:46
Choroby cywilizacyjne można scharakteryzować jako choroby występujące powszechnie na świecie, pojawiające się wraz z postępem współczesnej cywilizacji. Choroba nosząca miano cywilizacyjnej, pozostaje nią na czas, dopóki ludzkość nie upora się z nią, a zachorowalność i śmiertelność z jej powodu nie straci wymiaru globalnego. Żyjemy w XXI wieku, wieku chorób cywilizacyjnych, w którym sukcesywnie zżera nas jedna z nich - stres.
Rozmowa kwalifikacyjna, złośliwy szef, egzamin na prawo jazdy, spóźnienie do pracy, natłok obowiązków - to tylko niektóre z sytuacji, które mogą wywołać u człowieka stan niepokoju, wzrostu adrenaliny i przyspieszonego bicia serca, który potocznie nazywany stresem. Każdy z nas, niezależnie od wieku, niemalże codziennie musi zmierzyć się z co najmniej jedna sytuacją stresującą, często nie mając tego świadomości. Niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy również z tego, iż życie w permanentnym stresie może doprowadzić do niebezpiecznych chorób natury fizycznej i psychicznej.
Stres „choroba stulecia”
Powszechnie znane choroby, szerzące się globalnie, stają się problemem coraz większej części społeczeństw na całym świecie, w wyniku nieustannie postępującego uprzemysłowienia i urbanizacji. Mówi się, że większa ilość chorób – przede wszystkim w społeczeństwach wysoko rozwiniętych - ma podłoże nerwowe. Nic więc dziwnego, że choroby takie jak depresja czy alkoholizm stają się niemalże tak powszechne jak grypa. Uświadomienie sobie jak wielką siłę oddziaływania ma stres może być trudne, jednak, gdy to zrobimy, nie zdziwi już nas diagnoza postawiona przez Światową Organizację Zdrowia, która nazwała stres "chorobą stulecia".
Stres pod kontrolą
Negatywne skutki stresu mają swoje odzwierciedlenie w naszym zdrowiu fizycznym i psychicznym. Taki stan często skutkuje postępującą bezsennością, nerwicą, stanami depresyjnymi. Niestety, nie zawsze jesteśmy w stanie zapanować nad stresem. Możemy jednak starać się neutralizować jego negatywne skutki.
Przede wszystkim nie zapominajmy, że każdy ma prawo do popełniania błędów. Jest to nieuniknione, ale nie powinno być traktowane jako porażka, tylko jako lekcja, nowe doświadczenia. Gdy raz się pomyliliśmy, bardzo możliwe, że nie powtórzymy tego błędu w przyszłości.
Ludzie mają tendencję do nadmiernego analizowania, zamartwiania się, a co za tym idzie - narzekania. To jest błąd, który powinniśmy natychmiast wyeliminować, gdyż takim zachowaniem tylko pomagamy rozwojowi stresu. Postarajmy się nie przejmować wydarzeniami, na które nie zawsze mamy wpływu. Mamy prawo do błędów i pomyłek.
Przyjemności
Sen i aktywność fizyczna powinny znajdować się na najwyższym miejscu listy rzeczy do zrobienia.
Niezależnie od napiętości grafiku, znajdźmy czas na dobrą zabawę. Może to być wypad do kina, teatru, lub dobra książka i filiżanka herbaty, podróż w wymarzone miejsce. Pozwalając sobie na chwile relaksu, zwiększamy naszą efektywność w pracy i w domu.