Subtelna Miley Cyrus. Porzuciła wizerunek buntowniczki?

Miley Cyrus ma za sobą spektakularne metamorfozy. W najnowszej sesji zdjęciowej zaprezentowała się w niecodziennych stylizacjach. Oceńcie, czy lepiej jej w dziewczęcych sukienkach, czy powinna kontynuować swój sceniczny, bardzo odważny styl.

Zobacz także: Takiej telewizji śniadaniowej w Polsce jeszcze nie było. Pelasia podbija internet!

Get the look

Cyrus swoją karierę zaczęła od głównej roli w serialu "Hannah Montana". Po ostatnim sezonie produkcji postanowiła na zawsze zerwać z grzecznym wizerunkiem. Zamieniła T-shirty z pieskami i grzeczne zestawy na bardzo wyzywające stroje. Bez oporów pozowała w nich "na ściankach", nie szczędziła dwuznacznych komentarzy i przybierała wyuzdane pozy. Częściej więcej odsłaniała, niż zakrywała.

Miley nadal jest pełna sprzeczności, ale ostatnia sesja dla magazynu "Elle" pokazała, że nadal może być delikatna i bardzo kobieca. Do zdjęć pozuje w naturalnym makijażu, białej sukience i widać w tym wszystkim nutę subtelności, mimo że koronki odkrywają nieco ciała gwiazdy, to nie epatuje ona seksualnością.

Pewną odmianę w stylizacjach 23-latki wywołał związek z Liamem Hemsworthem. Aktor dostrzegł jej kobiecą i delikatną stronę. U boku narzeczonego pojawia się w stosownych do okoliczności ubraniach i nierzadko zachwyca swoją figurą oraz urodą. Jak się jednak okazuje, nie tylko ukochany sprawił, że już nie będzie więcej pozować wśród innych gwiazd na imprezach.

W wywiadzie dla magazynu Cyrus wyznała, że pozowanie na ściankach jest na tyle błahe, że trudno jej to robić w obliczu prawdziwych problemów współczesnego świata.
- Gdy ludzie głodują, ja jestem na czerwonym dywanie. Bo jestem ważna? Bo jestem sławna? (...) To jak jakiś żart - mówi 23-latka.
Warto wspomnieć, że gwiazda jest zaangażowana w pomaganie potrzebującym. Od dwóch lat prowadzi fundację The Happy Hippie, która wspiera bezdomnych młodych ludzi, a także dyskryminowanych ze względu na orientację seksualną. Jest zadeklarowaną miłośniczką i obrończynią praw zwierząt - sama adoptowała ze schroniska kilka czworonogów.

Czas pokaże czy Miley faktycznie pożegna z odważnymi stylizacjami na imprezach muzycznych i innych wydarzeniach dla celebrytów. Jej sceniczny wizerunek póki co nadal szokuje, ale oglądają go ci, którzy kupili bilety na jej koncert.